Młodzi mielczanie zwyciężyli na Wembley

Dla podopiecznych Akademii Piłkarskiej Piłkarskie Nadzieje rywalizacja na arenie międzynarodowej to nic nowego. - Staramy się aby nasi wychowankowie kilka razy w roku mieli możliwość zagrania na dużym zagranicznym turnieju gdzie mogą zmierzyć się z rówieśnikami z innych krajów, a nawet kontynentów - mówi wiceprezes APPN Mielec Paweł Mrozik.

Tylko w tym roku młodzi mielczanie zagrali w Manchesterze, Finlandii, Danii, na Węgrzech i Ukrainie. - W tych dwóch ostatnich krajach wygraliśmy turnieje, w Manchesterze zajęliśmy trzecie miejsce, zaś w Danii na jednym z największych turniejów na świecie drużyny, prowadzone przez trenerów Grzegorza Wcisło i Jacka Cyganowskiego, zajęły piąte miejsca - informuje Mrozik.

W przedświąteczny weekend wychowankowie AP Piłkarskie Nadzieje, rocznik 2006 ponownie stanęli na brytyjskiej ziemi aby tym razem wziąć udział w turnieju „Wembley Christmas Cup ’16”. Jak informuje strona internetowa tych zawodów, to jeden z najbardziej prestiżowych turniejów dla dzieci i młodzieży w Anglii. Rywalizują w nim najlepsze akademie z całych Wysp Brytyjskich. Drużyna z Mielca była kontynentalnym „rodzynkiem” w całej stawce.

Jak się jednak okazało, Dumni Synowie Albionu musieli przełknąć gorzką pigułkę ponieważ na Wembley to mielczanie rozdawali karty. W stolicy Zjednoczonego Królestwa, zawodnicy z Mielca swoją grą olśnili wszystkich. Wygrali wszystkie siedem spotkań rozgrywanych na obiektach Wembley Goals, zdobywając okazały puchar i złote medale. W pokonanym polu zostawili angielskie i walijskie drużyny min. Birmingham, Southampton, Cardiff.

W finale przeciwnikiem mielczan była słynąca ze znakomitej pracy z młodzieżą drużyna akademii FC Londyn. Podopieczni Pawła Mrozika i tym razem okazali się być nie do zatrzymania, nie dając anglikom żadnych szans w finale.

Warto również nadmienić, że dwóch zawodników APPN zostało też wyróżnionych indywidualnie. Królem strzelców został Bartłomiej Walczyk, a najlepszym zawodnikiem turnieju Jakub Wójcik. Obu zawodnikom bacznie przyglądali się miejscowi trenerzy.

Jak zwykle przy okazji tego typu turniejów na trybunach znalazło się wielu znakomitych gości. Grą mielczan zachwycali się min. Collin Ried- słynny angielski trener i scout klubów BPL. - W prywatnej rozmowie zdradził mi, że był pod ogromnym wrażeniem naszych chłopców. Życzył nam powodzenia i wręczył zaproszenia na następny turniej - zdradził Paweł Mrozik.

Collin Ried to jednak nie jedyna osobistość, która przebywała w Londynie na turnieju „Wembley Christmas Cup”. Rywalizującym drużynom bacznie przyglądał się Dariusz Gęsior były reprezentant Polski, srebrny medalista Igrzysk Olimpijskich z 1992 roku. Do Londynu przyjechał jako wysłannik PZPN-u. Również on wyraził słowa podziwu na temat gry drużyny z Mielca. W tym samym tonie wypowiadał się Konsul RP w Londynie również goszczący na turnieju.

Jak zawsze wyjazd zagraniczny APPN, zawierał też sporo akcentów turystycznych. Podopieczni trenera Mrozika zwiedzili sporo najważniejszych miejsc w Londynie min. Big Bena, opactwo Westminster, pałac Buckingham, The Eye, most Tower i co dla nich najważniejsze - stadion Wembley. Mogli też przejechać się słynnym czerwonym piętrowym autobusem, a także londyńskim metro.

- Za nami kolejny bardzo udany rok. Cieszymy się ponieważ, dla nas, jako trenerów, najwaważniejsze są postępy naszych podpiecznych. Mamy nadzieję, że kiedyś będziemy mogli ich oglądać na boiskach Ekstraklasy. Tego życzę im z całego serca - mówi Paweł Mrozik.