Sergiusz Zając rozpoczął pojedynek od wysokiego kopnięcia, po chwili podłączył rywala latającym kolanem. Zawodnik Spartakusa mocnymi kolanami rozbijał rywala, jednak ten w końcu obalił naszego zawodnika. Reprezentanta MMA Devil Międzychód uratował gong kończący pierwszą rundę, ponieważ Zając zapinał trójkątne duszenie nogami.
Druga runda rozpoczęła się podobnie; Zając najpierw high kickiem, a następnie latającym kolanem zaatakował Zbierskiego, który w kolejnych fragmentach rundy ratował się obaleniami.
W trzeciej odsłonie Zając znów popisał się efektownym kolanem. Uderzenie było tak mocne, że rozcięcie wymagało interwencji medyka.
Ostateczny werdykt należał do sędziów. Ci jednogłośnie wskazali na zwycięstwo 21-letniego Sergiusza Zająca.
Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?