Pochodząca z Boguchwały fighterka na gali RIZIN 15 w Yokohamie rywalizowała z niepokonaną Kaną Watanabe (obecny rekord 7-0-1). Już na ważeniu Japonka zaprezentowała pokaz swojej siły, ponieważ tuż przed wejściem na wagę... zgięła patelnię. Obie zawodniczki zmieściły się w limicie wagowym (57 kg) i w niedzielę stanęły na przeciwko siebie w oktagonie.
Watanabe była faworytką starcia, ponieważ ma o wiele większe doświadczenie, a ponadto walczyła przed własną publicznością. I z roli faworyta wywiązała się, choć jej siódme zwycięstwo w zawodowej karierze nie przyszło łatwo.
W pierwszej rundzie “Lara Croft”, jak nazywa się zawodniczkę Top Team Rzeszów, trafiła rywalkę kilkoma sierpowymi. Watanabe obaliła naszą fighterkę i uderzała, choć ciosy nie zawsze trafiały celu. W drugim starciu Watanabe skutecznie dążyła do klinczu, a następnie obalenia Haby. Japonka próbowała poddać naszą zawodniczkę duszeniem zza pleców, jednak Justyna wydostała się z tej pozycji. Haba ruszyła do ataku i mocnym prawym sierpowym rozbiła rywalce nos.
W trzeciej rundzie Watanabe kontrolowała walkę w parterze, uderzając pięściami i łokciami. Ostatecznie o zwycięstwie 30-latki jednogłośnie zadecydowali sędziowie.
- Przepraszam - napisała po walce do swoich fanów Justyna Haba.
Magazyn Sportowy Stadion. Łukasz Różański o boksie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Opozda podjęła decyzję w sprawie Vincenta. Królikowski nie ma tu nic do gadania
- Ostrzegamy: Daniel Martyniuk znowu "śpiewa". Ekspertka wysyła go na oddział
- Dawno niewidziana Szostak na imprezie. Bardzo się zmieniła [ZDJĘCIA]
- Roksana Węgiel i Kevin Mglej wezmą nowy ślub! Sensacyjne szczegóły tylko u nas