Mniej ekranów na autostradzie A4 Rzeszów - Jarosław

Regionalny Dyrektor Ochrony Środowiska w Rzeszowie, po rozpatrzeniu wniosku Wojewody Podkarpackiego, uzgodnił 5 maja br., warunki Budowy autostrady A-4 na odcinku Rzeszów „węzeł Wschodni” - Jarosław „węzeł Wierzbna” od wraz z niezbędną infrastrukturą techniczną, budowlami i urządzeniami budowlanymi.

- Uzgodnienie związane jest ze zmianami w zakresie budowy ekranów akustycznych i antyolśnieniowych, nasadzeń zieleni izolacyjno-osłonowej, ogrodzeń drogi, budowy urządzeń wodnych, by-passa przy przepuście PZ 28 i kanalizacji deszczowej odprowadzającej wody opadowe do rzeki Żołynianki - poinformowała Magdalena Grabowska, rzecznik prasowy Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska w Rzeszowie. - Przedsięwzięcie będzie zlokalizowane na terenie gmin: Trzebownisko, Czarna, Białobrzegi, Przeworsk, Tryńcza i miast: Łańcut i Przeworsk.

Okazuje się, że zmniejszenie zakresu budowanych ekranów akustycznych ma związek ze zmianą przepisów w zakresie dopuszczalnych norm hałasu w środowisku. - Na czas wydania decyzji środowiskowej, dopuszczalne normy poziomów hałasu w środowisku na terenach budowy mieszkaniowej jednorodzinnej, terenach zabudowy związanej ze stałym lub wielogodzinnym pobytem dzieci i młodzieży, terenach zabudowy mieszkaniowej wielorodzinnej i zamieszkania zbiorowego, terenach zabudowy zagrodowej, terenach rekreacyjno-wypoczynkowych lub terenach mieszkaniowo-usługowych, obowiązywały w zakresach: 55 lub 60 dB dla pory dnia i 50 dB dla pory nocy - wyjaśnia Magdalena Grabowska.

Natomiast w 2012 r., weszła w życie zmiana rozporządzenia w sprawie dopuszczalnych poziomów hałasu w środowisku. - Na jej podstawie, obecnie dopuszczalny poziom hałasu w środowisku w porze nocnej na wspomnianych. terenach chronionych pod względem akustycznym wynosi 56 dB, a zatem jest on o 6 dB wyższy. Jednocześnie dopuszczalny poziom hałasu w środowisku w porze dziennej, również uległ zwiększeniu, z 55 dB do 61 dB lub z 60 dB do 65 dB - dodaje pani rzecznik prasowy Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska w Rzeszowie.

Przypomnijmy, w 2010 r GDDKiA podpisywała umowy na realizację autostrady z Krakowa do Koroczowej, zapowiadano, będzie ona przejezdna przed polsko-ukraińskimi mistrzostwami Europy w piłce nożnej EURO 2012. Strefa Biznesu od początku takim optymistą nie była, choć wtedy wydawało się, żę aż tak duzych opóźnień nie będzie. Rzeczywistość brutalnie zweryfikowała te plany, a ta trasa powstawała jeszcze przez kolejne lata.

Najwięcej problemów na budowie napotkało konsorcjum firm Polimex-Mostostal i Doprastaw ze Słowacji, które we wrześniu 2010 r podpisało kontrakt na wykonanie 41,2 km z Rzeszowa na wschód regionu. Prace miały potrwać do czerwca 2012 r.

Ostatecznie Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad zdecydowała, że Polimex-Mostostal nie dokończy robót. Umowę z konsorcjum Budimex-Strabag GDDKiA podpisała we wrześniu 2014 roku. Kontrakt wart 719 mln zł ma być zrealizowany w ciągu 14 miesięcy.

W międzyczasie zmieniły się przepisy odnośnie dopuszczalnych norm hałasu w środowisku i możliwe jest zmniejszenie wysokości i długości ekranów akustycznych, które tak nudzą kierowców na odcinku A4 Rzeszów-Dębica-Tarnów, bo przypominają jazdę w tunelu. Zatem na 41-kilometrowym odcinku Rzeszów - Jarosław tych ekranów będzie mniej.