Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Mniej wypadków, kolizji i poszkodowanych. Na podkarpackich drogach zrobiło się bezpieczniej?

Łukasz Solski
Łukasz Solski
Łukasz Solski
Epidemia koronawirusa wpłynęła na statystyki wypadków na drogach Podkarpacia. Mundurowi odnotowali mniej zdarzeń i mniej osób poszkodowanych. To realna poprawa bezpieczeństwa? Niekoniecznie.

Rok 2020 był bezpieczniejszy od poprzedniego, 2019 - tak wynika z policyjnych statystyk. Od stycznia do połowy grudnia podkarpaccy policjanci odnotowali 1115 wypadków. W tym samym okresie w 2019 roku było ich 1382. Na drogach zginęło 125 osób (rok wcześniej 147), rannych zostało 1181 (w 2019 nieco mniej - 1156). W regionie doszło do 14855 kolizji drogowych, w 2019 - 17844.

- Bez wątpienia, wpływ na liczbę zdarzeń drogowych miała epidemia i związany z tym mniejszy ruch na drogach. Szczególnie widać to było wiosną, kiedy były ograniczenia w przemieszczaniu się. Przez wiele miesięcy uczniowie i studenci nie mieli zajęć stacjonarnych, a wiele osób pracowało zdalnie

- mówi podinspektor Marta Tabasz-Rygiel, rzecznik prasowy Komendanta Wojewódzkiego Policji w Rzeszowie.

- Niestety zawsze jest tak, że im mniejszy ruch na drogach, tym częściej kierowcy jeżdżą szybciej, a to już bezpośrednio przekłada się na skutki wypadków. Dlatego też policjanci przez cały rok szczególną uwagę zwracali na przypadki przekraczania prędkości - powiedziała policjantka.

Na całym świecie lockdowny spowodowały, że były długie okresy w ogóle bez ruchu na drogach, a także takie, gdzie ten ruch był znacznie ograniczony.

- Wszędzie tam, także i w Polsce odnotowano znaczny spadek liczby wypadków. Choć przy tym u nas w kraju widzieliśmy z kolei rosnącą ciężkość tych wypadków - najprawdopodobniej z powodu większych prędkości, do których kierowców skłaniało fałszywe przekonanie, że na "pustej" trasie można bezpiecznie poruszać się szybciej

- twierdzi w rozmowie z portalem nowiny24.pl, Łukasz Zboralski, ekspert w dziedzinie bezpieczeństwa ruchu drogowego, redaktor naczelny portalu o bezpieczeństwie brd24.pl.

- Podczas pierwszej fali pandemii - w marcu i kwietniu - na 100 wypadków odnotowywano średnio aż 13 osób ofiar śmiertelnych. To ciężkość wypadków aż o 60 proc. większa niż średnio w poprzednich latach - dodaje Zboralski.

Daleki od optymizmu jest emerytowany policjanci Wydziału Ruchu Drogowego w Komendzie Miejskiej Policji w Przemyślu.

- Nie mam podstaw do radości widząc spadek ilości zdarzeń w tam krótkim okresie czasu. Nie jest to równoznaczne ze wzrostem bezpieczeństwa na drogach. Bezpieczniej będzie jak poprawi się infrastruktura drogowa. Za przykład może tu posłużyć newralgiczne skrzyżowaniu alei Solidarności z ul. Zadwórzańską w Przemyślu, gdzie dochodzi do wypadków, a współwinę ponoszą tam kierowcy jadący z nadmierną prędkością. Dobrym rozwiązaniem byłoby ustawienie fotoradaru.

Wypadek na obwodnicy Przemyśla. W zderzeniu trzech samochodó...

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Dziennik Zachodni / Wybory Losowanie kandydatów

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24