Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Monitoring miejski w Rzeszowie dotrze nad Wisłok

Bartosz Gubernat
Bartosz Frydrych
Policjanci wspólnie z miejskimi urzędnikami wytypowali w Rzeszowie miejsca, w których zamontują nowe kamery.

Rzeszowski monitoring miejski przez lata składał się z około 30 kamer zamontowanych głównie w ścisłym centrum.

Rejestrowały obraz z okolicy ulic 3 Maja, Kościuszki, Króla Kazimierza, Mickiewicza, Grunwaldzkiej i Rynku. Przekazywały go do centrum obsługi działającego w Komendzie Miejskiej Policji.

Początkowo jakość nagrań była kiepska, dlatego w niektórych przypadkach trudno było je wykorzystać jako dowody w postępowaniach prowadzonych przeciwko chuliganom.

Z upływem czasem sprzęt został jednak wymieniony, a w ciągu trzech ostatnich lat monitoring doczekał się potężnej rozbudowy. Włączono do niego ponad 60 najwyższej jakości kamer, które są zamontowane nad głównymi skrzyżowaniami w mieście.

- Obraz jest przekazywany do naszego centrum sterowania ruchem, które działa przy Miejskim Zarządzie Dróg na ul. Targowej. To kamery obrotowe, które pozwalają rejestrować wszystko, co dzieje się w okolicy krzyżówek. Dzięki możliwości wykonywania dużych przybliżeń, obraz jest bardzo dokładny

- mówi Maciej Chłodnicki, rzecznik prezydenta Rzeszowa.

Pracownicy centrum sterowania ruchem mają obowiązek reagowania na wszelkie nieprawidłowości zarejestrowane przez monitoring.

- Jeśli dostrzegą wypadek, powiadamiają o tym służby ratunkowe. Zresztą nagrania są dostępne dla policji także w innych sytuacjach - mówi Maciej Chłodnicki.

Policjanci korzystali z nich chociażby do odtworzenia przebiegu kolizji samochodu z rowerem, do której doszło na alei Rejtana. Dzięki analizie nagrania udało się ustalić przebieg zajścia, które kierowca auta i rowerzysta opisywali zupełnie inaczej.

- Kamery zamontowaliśmy także w autobusach komunikacji miejskiej i na przystankach. I tu także się sprawdzają. Na przykład sprawcę dewastacji ogrzewanego przystanku na ulicy Lisa-Kuli policjanci ustalili właśnie na podstawie nagrania - mówi Maciej Chłodnicki.

Łącznie takich urządzeń jest 480 w autobusach i 174 na przystankach.
W ubiegłym tygodniu policjanci wspólnie z urzędnikami odpowiedzialnymi za rozbudowę monitoringu wytypowali nowe miejsca, w których kamery zostaną zamontowane.

- To przede wszystkim Olszynki nad Wisłokiem, skąd mamy w tej chwili najwięcej skarg na zakłócanie ciszy nocnej. Kamery zamontujemy także na bulwarach nad Wisłokiem

- zapowiada Maciej Chłodnicki.

Tłumaczy, że wcześniej teren trzeba oświetlić.

- Miejski Zarząd Dróg ma projekt, na podstawie którego w październiku ogłosi przetarg na oświetlenie drogi miedzy mostem Narutowicza, a zaporą. Stanie tu 32 dodatkowe latarnie. Bez oświetlenia montaż kamer nie miał sensu, bo po zmroku niczego by nie zarejestrowały - tłumaczy Maciej Chłodnicki.

Adam Szeląg, rzecznik Komendanta Miejskiego Policji w Rzeszowie jest przekonany, że kamery pomogą zaprowadzić tu porządek.

- Już sama obecność kamery i oświetlenie sprawiają, że człowiek zastanowi się dwa razy, zanim coś przeskrobie

- mówi Adam Szeląg.

Zwraca uwagę, że nagrania wykorzystywano ostatnio m.in. do ustalenia sprawcy gwałtu w centrum Rzeszowa, czy w poszukiwaniach zaginionego studenta Politechniki Rzeszowskiej.

- W wielu sytuacjach korzystamy także z nagrań kamer należących do firm i mieszkańców. Coraz więcej osób decyduje się na ich montaż na swoich nieruchomościach - mówi rzecznik policjantów.


ZOBACZ TEŻ: Kolizja z udziałem rowerzysty i samochodu osobowego w Rzeszowie [MONITORING]

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24