W słoneczne marcowe popołudnie kilkudziesięcioosobowa grupa zebrała się w tradycyjnych miejscu swoich kąpieli, z zakolu Wisłoka, na tzw. Sztukach. Głównym punktem imprezy kończącej sezon była oczywiście kąpiel w Wisłoku.
Tym razem Morsy zanurzyły się w wodzie w towarzystwie marzanny. To znak, że nadchodzi wiosna, a tym samym oficjalnie kończy się zimowe morsowanie w rzece.
Po kąpieli było wspólne biesiadowanie, zaległe życzenia ze słodkim upominkiem dla pań (z okazji Dnia Kobiet) oraz wręczenie dyplomów dla tych, którzy zaliczyli pierwsze suche morsowanie, zdobywając szczyt Cergowej.
- Oficjalnie kończymy sezon, ale jeśli będą warunki, to jeszcze będziemy morsować. Tworzymy zżytą grupę, więc spotykamy się nie tylko zimą nad Wisłokiem. Latem jeździmy wspólnie na wycieczki, organizujemy imprezy - opowiada Zbigniew Mazur, prezes klubu.
Podczas oficjalnego zakończeni sezonu Morsów Krosno wszystkim dopisywały humory. Zobaczcie zdjęcia.
Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?