Kinga Tronina-Rak z Rzeszowa na motocyklu ostatni raz jeździła jesienią ubiegłego roku. Od tej pory jej Yamaha stoi w garażu.
- Głód jazdy jest już ogromny. Czekam już tylko na ocieplenie. Lada dzień zamontuję akumulator, nasmarują łańcuch i w drogę - zaciera ręce motocyklistka.
Pierwsi motocykliści na podkarpackich drogach pojawili się już w weekend. W Rzeszowie jeździli głównie po obwodnicy. Na szczęście było bezpiecznie.
- Doświadczenia z minionych lat pokazują jednak, że początek sezonu to czas, kiedy dochodzi do wielu wypadków z udziałem motocyklistów. Dlatego apelujemy o rozsądek i rozwagę. Dotyczy to także do kierowców. W starciu z samochodem motocyklista praktycznie zawsze stoi bowiem na przegranej pozycji - mówi Bartosz Wilk z zespołu prasowego KWP w Rzeszowie.
Jak wynika z policyjnych statystyk, w ubiegłym roku na Podkarpaciu doszło do 1957 wypadków, w których zginęły 202 osoby, a 2574 zostały ranne. Wśród ofiar 16 zabitych i 112 rannych to motocykliści. W 2010 roku motocykliści byli sprawcami 77 wypadków, w których zginęło 9 osób, a 96 zostało rannych. Spowodowali też 88 kolizji.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
