- Będzie to mecz na szczycie drugiej ligi. Chcemy go wygrać, będziemy do niego dobrze przygotowani. Wszystko wskazuje na to, że wystąpimy niemal w najmocniejszym składzie. Pewnie znów zabraknie tylko Martina Smolinskiego, ale i bez niego powalczymy o wygraną - zapewnia Dawid Cysarz z zarządu krośnieńskiego klubu, który w tym sezonie odgrywa na trzecim żużlowym froncie ważne role.
W niedzielę zakończy się w II lidze runda zasadnicza. Cztery najlepsze zespoły awansują do części finałowej, w której drużyny spotykają się z każdym przeciwnikiem dwukrotnie, po jednym razie na torze własnym i przeciwnika. Krośnianie ten awans zapewnili sobie już dużo wcześniej. Do części finałowej drużyny przystępują z punktami meczowymi i biegowymi z rundy zasadniczej zdobytymi z przeciwnikami, którzy również wywalczyli awans do rundy finałowej. Awans do I ligi uzyska tylko zespół, który po rundzie finałowej zostanie sklasyfikowany na pierwszym miejscu.
Czy krośnianie mają szanse i przede wszystkim, czy będą chcieli awansować, jeżeli nadarzy się okazja?
- Mamy szanse i powalczymy o awans. Mamy dobą pozycję wyjściową, drużyna dobrze się spisuje. W rundzie finałowej musimy przede wszystkim wygrywać u siebie oraz pokusić się o wygraną na innych torach i sprawa będzie otwarta - przewiduje Cysarz.
W Krośnie, ze względu na obecny kształt i regulamin rozgrywek II ligi, można zapomnieć, jak wygląda ściganie na żużlu. Miejscowe "Wilki" ostatni raz jeździły na swoim torze o ligowe punkty 9 czerwca (46:43 z Kolejarzem Opole). W ogóle ostatni mecz w lidze Mariusz Fierlej i spółka jechała 30 czerwca w Krakowie z Wandą. Dobrze, że zawodnicy trenują na innych torach, startują za granicą, w rozgrywkach młodzieżowych - w MDMP krośnianie wywalczyli nawet awans do półfinału, ruszają się, ćwiczą, bo w przeciwnym razie ich sprzęt i oni sami w oczekiwaniu na kolejny mecz mogliby nawet zardzewieć. Coś z tą drugą ligą trzeba koniecznie zrobić, bo w obecnym kształcie, to żadna atrakcja dla kibiców.
W piątek w Lublinie rozegrane zostały towarzyskie zawody pomiędzy gospodarzami i kombinowaną ekipą KSM. Wśród gości było więcej gości niż broniących ich barw w lidze zawodników, ale i tak uznano te zawody za potrzebne i pożyteczne.
Lubelski Węgiel KMŻ- KSM Krosno 49:41
Lublin: Baran 12+1 (1*,3,2,3,3), J. Rempała (gość) 6+2 (2,d,d,2*,2), Miesiąc 12 (3,2,2,3,2), Gaschka (gość) 1 (1,d,d,0), Kuciapa 10+1 (3,3,d,3,1*), Łukaszewski 6+1 (3,2*,1), Madej 2 (1,0,1).
Krosno: Jamroży 6 (0,1,3,2), Łopaczewski (gość) 9+1 (3,3,2*,w,1), Mielniczuk (gość) 1 (0,0,-,1,0), Szewczykowski 7+1 (2,1,3,1*,0), Lampart (gość) 11 (2,1,3,2,3), Wieczorek 3 (0,2,1,u), Kret (gość) 4+1 (2,1*,1).
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Dni Gąsowskiego w "TTBZ" są policzone?! TAKĄ niespodziankę zgotowała mu produkcja!
- Maja Rutkowski ZROBIŁA TO z premedytacją, teraz się tłumaczy. Okropne, co ją spotkało
- Była pięknością ze "Złotopolskich". Dziś Gabryjelska nie przypomina siebie | ZDJĘCIA
- Tak NAPRAWDĘ żyje matka dziecka Kevina, co z pieniędzmi od faceta Roksany?