To pierwszy i jedyny w regionie odrestaurowany bunkier poradziecki. Przemyślanie Grzegorz Malik i Tomasz Szpakowski, zaczęli się nim interesować kilka lat temu. Wówczas budynek był zakryty ziemią. Na górze była posadzka, pozostałość po... restauracji i punkcie widokowym, które działały tutaj po wojnie.
- Najpierw musieliśmy przebrnąć przez sprawy formalne, a przede wszystkim ustalić właściciela. Gdy to się udało i dogadaliśmy się co do warunków dzierżawy, zaczęła się najtrudniejsza sprawa. Odkopanie bunkra to była katorżnicza robota. Wywieźliśmy stąd 60 kamazów gruzu i ziemi - wspomina pan Grzegorz.
Pasjonaci poświęcali bunkrowi każdą wolną chwilę. Sami skuwali restauracyjną posadzkę. Zakładali sieć elektryczną. Malowali ściany i elementy metalowe. Niedawno zaczęli zwozić eksponaty, pochodzą z ich prywatnych kolekcji.
- Nic w tym bunkrze nie znaleźliśmy. Większość wystawionych rzeczy pochodzi z Przemyśla i okolic - mówi pan Grzegorz.
Tak mieszkali i walczyli
W bunkrze jest 14 pomieszczeń. Wszystkie zostały wykorzystane na ekspozycje. Są militaria, mundury. Również rzeczy codziennego użytku. Menażki, łyżki, butelki. Na ścianach plansze z oryginalnymi dokumentami i archiwalnymi fotografiami.
Ciekawostką jest bunkrowa ubikacja. Za niedługo zostaną wstawione wojskowe prycze. Bunkier będzie pomalowany w barwy maskujące.
Bunkier przy obecnym hotelu "Gromada" został zbudowany w 1941 r., na ówczesnej granicy radziecko - niemieckiej. Jego załoga standardowo liczyła 15 żołnierzy. Podczas niemieckiego ataku był najdłużej bronionym przez Rosjan punktem w mieście.
- Każdemu, kto nas odwiedzi, z przyjemnością opowiemy historię bunkra, jak również walk prowadzonych w Przemyślu podczas II wojny światowej - deklaruje pan Tomasz.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?