Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

MPK Rzeszów nie opłaca się jazda autobusami na gaz

Bartosz Gubernat
Pan Arkadiusz, pracownik stacji paliw przy ul. Trembeckiego, należącej do MPK, wlewa teraz najczęściej do baku olej napędowy.
Pan Arkadiusz, pracownik stacji paliw przy ul. Trembeckiego, należącej do MPK, wlewa teraz najczęściej do baku olej napędowy. Fot. Wojciech Zatwarnicki
Rzeszowskie MPK rezygnuje z autobusów zasilanych gazem. Cena oleju napędowego jest tak niska, że ich jazda staje się nieopłacalna.

Dlatego co najmniej do wiosny, przez wszystkie weekendy, będą stać w bazie.

MPK Rzeszów ma 40 autobusów zasilanych ekologicznym gazem ziemnym. Firma kupiła je w ciągu trzech ostatnich lat, a prawie połowę kosztów zakupu pokrył Eko Fundusz ( fundacja wspierająca inwestycje ekologiczne). Koszt jednego to ok. 750 tys. zł.

Decydując się na takie samochody MPK myślało o ekologi i oszczędnościach. Wyższa cena zakupu (autobus gazowy jest o ok. 100 tys. zł droższy od tradycyjnego diesla) miały wrócić się w niższych kosztach eksploatacji.

W zimie się nie opłaca

Jaka to oszczędność?

Autobus MPK pokonuje dziennie średnio 400 kilometrów. Koszt przejechania takiego dystansu przez 40 autobusów gazowych to zimą ok. 18700 zł. Olej napędowy dla takiej samej liczby samochodów to wydatek ok. 15200 zł. Rezygnacja z autobusów gazowych daje firmie 3500 zł oszczędności dziennie.

Niestety tegoroczna zima w połączeniu z niską ceną oleju napędowego szybko zweryfikowały te zamierzenia. W ostatni weekend autobusy na gaz stały w bazie, a po mieście jeździły tylko te na ropę.

- Obliczyliśmy, że to znacznie tańsze rozwiązanie. Mamy kłopoty finansowe i nie możemy pozwolić sobie na marnowanie pieniędzy - mówi Krzysztof Chojnacki, prezes MPK Rzeszów.

Różnica w kosztach wynika ze spadku ceny oleju napędowego. W stosunku do sierpnia ub. roku jest dzisiaj o ok. 40 proc. niższa. W tym czasie gaz ziemny podrożał. Firma za metr sześcienny płaci teraz 1,72 zł. To wprawdzie mniej niż za ropę, ale autobus gazowy zimą spala dwa razy więcej paliwa niż diesel na takiej samej trasie.

- Autobusy na gaz są też droższe w utrzymaniu. Szybciej trzeba wymieniać świece żarowe i wtryski. Dlatego załoga popiera decyzje szefostwa o ograniczeniu ich kursów - mówi Michał Białogłowski, szef zakładowej Solidarności w MPK.

Gazowce wrócą wiosną

Nie oznacza to jednak, że autobusy na gaz przestaną całkowicie jeździć. W tygodniu MPK będzie dalej z nich korzystać, bo inaczej nie byłoby w stanie obsłużyć wszystkich linii. Wiosną, gdy zrobi się cieplej autobusy wrócą do kursów weekendowych.

- W cieplejsze dni taki autobus mniej spala gazu- mówi M. Białogłowski.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24