MPK Rzeszów oszczędzi na paliwie 50 tys. zł miesięcznie

- Autobusy zasilane sprężonym gazem ziemnym sa w mieście tak długo, jak długo urzęduje tu prezydent Ferenc. To w 2002 roku jako jedno z trzech miast w Polsce kupiliśmy pierwsze sztuki, ale później w odróżnieniu od nich postawiliśmy na intensywny rozwój tej części taboru. Dziś jesteśmy w ścisłej czołówce w skali kraju, takich autobusów mamy 69 i planujemy zakupy kolejnych - deklaruje Marek Filip, prezes Miejskiego Przedsiębiorstwa Komunikacyjnego w Rzeszowie.

Podpisanie umowy między miastem, a Polskim Górnictwem Naftowym i Gazownictwem nie jest przypadkowe. Państwowa spółka odpowiedzialna za dystrybucję gazu od dawna dostarcza rzeszowskiemu przewoźnikowi ten surowiec. W sprężonej postaci jest on magazynowany w butlach zamontowanych na dachach autobusów i wykorzystywany jako paliwo.

Kiedy MPK kupowało takie autobusy, gaz był znacznie tańszy od oleju napędowego i poza korzyściami ekologicznymi pozwalał firmie także na spore oszczędności. Kiedy fiskus opodatkował go akcyzą, a PGNiG podniosło ceny, koszty eksploatacji takich pojazdów stały się wyższe w porównani z tradycyjnymi silnikami diesla. Władze miasta poświęciły wiele czasu na negocjacje, które już w 2015 roku przyniosły efekt w postaci 6 procent rabatu na paliwo. Wczorajsza umowa daje kolejnych 10 procent upustu.

- Nasza polityka zakłada promowanie gazomobilności i samorządów, które mają dużo pojazdów zasilanych gazem CNG. Chcemy być dla nich partnerem i cenami zachęcać do tego, aby opłacało im się kupować jak najwięcej tego paliwa. Rzeszów to jedno z pierwszych miast w Polsce, z którymi zawarliśmy taką umowę - mówi Henryk Mucha, prezes PGNiG Obrót Detaliczny.

Rzeszowskie MPK do zasilenia 69 autobusów rocznie zużywa między 2 a 2,5 mln m sześc. gazu ziemnego. Oszczędności, jakie uda się poczynić dzięki podpisanej wczoraj umowie szacuje się na około 50 tys. zł miesięcznie. Jak przekonuje Marek Ustrobiński, wiceprezydent Rzeszowa, zakupy kolejnych autobusów na gaz są już szykowane. - W tym tygodniu podpiszemy umowę na dostawę 10 autobusów elektrycznych i 40 z silnikami diesla. Ale do 2020 roku kupimy jeszcze ponad 40 „gazowców” - zapowiada wiceprezydent.

Miasto liczy, że koszty eksploatacji tych pojazdów uda się obniżyć jeszcze bardziej, kiedy dojdzie do zapowiadanej przez rząd likwidacji akcyzy na CNG. Ma to nastąpić w przyszłym roku. PGNiG deklaruje także rozbudowę stacji tankowania gazu przy ul. Lubelskiej w Rzeszowie. Ma to związek z planami zakupu kolejnych autobusów. Dzięki rozbudowie bazy przy ul. Lubelskiej MPK jest w stanie samodzielnie serwisować autobusy zasilane gazem CNG. Lada chwila przewoźnik otrzyma także uprawnienia do wykonywana badań technicznych butli na to paliwo.

Zobacz także: Wkrótce wypożyczalnia elektrycznych aut w Rzeszowie