MŚ 2022. Do tego grona dołączył Czesław Michniewicz. Lista selekcjonerów, którzy stracili pracę po mundialu
Otto Addo (Ghana)
To dość niezwykła historia. Selekcjoner reprezentacji Ghany na co dzień jest pracownikiem niemieckiej Borussii Dortmund. Od 2019 roku opiekuje się w klubie młodzieżą. Jego pracę otwarcie chwalił były napastnik Dortmundu Erling Haaland, a także gwiazda środka pola Borussii i reprezentacji Anglii Jude Belingham. Addo przed mundialem osiągnął porozumienie z ghańską federacją i poprowadził "Czarne Gwiazdy" na turnieju. Ekipa z Czarnego Lądu zakończyła zmagania na fazie grupowej przegrywając kluczowy mecz z Urugwajem 0:2. - To decyzja, która została podjęta ze względu na moją rodzinę. Nie będę wchodził w szczegóły. Jestem wdzięczny federacji za możliwość prowadzenia kadry narodowej - powiedział na odchodne trener, który po mundialu wrócił do obowiązków w klubie.
Pracował od: luty 2022
Prowadził kadrę przez: 12 spotkań
Wysokość kontraktu rocznie: 0,4 mln euro