Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Muzyczne plakaty Piotra Zięby. Rzeszów musi być żywy

Piotr Samolewicz
Piotr Zięba lubi, gdy w miejskiej przestrzeni dużo się dzieje, gdy nie jest szaro ani nudno.
Piotr Zięba lubi, gdy w miejskiej przestrzeni dużo się dzieje, gdy nie jest szaro ani nudno. Fot. Dariusz Danek
W przestrzeni miasta pojawiła się nowa wizualna jakość - plakaty imprez w rzeszowskim klubie Revolution autorstwa Piotra Zięby, młodego grafika komputerowego, studenta informatyki WSIiZ.

Piotr Zięba pracuje w jednej z rzeszowskich agencji reklamowych. Od kilku miesięcy projektuje plakaty głównie sobotnich imprez w klubie Revolution. - Są to bardzo proste plakaty, nie oparte na jakiejś złożonej grafice, tylko na kilku kreskach - mówi o swoich pracach.

Bardzo lubi muzykę, co ułatwia mu dobieranie odpowiedniej stylistyki i elementów graficznych do rodzaju reklamowanej imprezy. Dlatego głowa czarnego mężczyzny o bujnych włosach i w szpanerskich okularach stała się emblematem imprezy "Black Beats Sessions". Inspiruje się pracami innych grafików i własnym impulsem. Materiału ikonograficznego szuka w nieprzebranych zasobach Internetu. Lubi styl minimalistyczny z dużą ilością pustej przestrzeni.

W stylu retro

Inny kierunek poszukiwań to retro. Plakat do "Medical Party" Piotr Zięba utrzymał właśnie w takiej stylistyce. - Ma teksturę pogniecionego papieru i ciepłą kolorystykę. Widnieją na nim zacieki i cienie. Sposób wykonania sugeruje jakby plakat był zleżały.

Najnowszy plakat Zięby (jeszcze nie pojawił się na ulicach) zapowiada "Snow Party" w środku sierpnia. Podczas zabawy w klubie będzie rozpylany sztuczny śnieg. W centrum plakatu stoi łoś za konsoletą w czarnych "raybanach".

Reklama z "jajem"

[obrazek3] "Medical Party" w Revolution - plakat w stylu retro.Grafik lubi, gdy w miejskiej przestrzeni dużo się dzieje i jest kolorowo, gdy nie jest szaro ani nudno. Dlatego jego plakaty są z "jajem".

- Miasto musi być żywe. Ale nie na zasadzie bezmyślnego zawalenia dużych powierzchni niepasującymi do siebie bannerami i ogłoszeniami, gdyż odbiorca po prostu się w tym zgubi - wyjaśnia.

- Ludzie w Rzeszowie częstokroć nie mają świadomości potęgi dobrze wykonanej reklamy. Jest to biznes, którego kryzys praktycznie nie może dotknąć. Na reklamę zawsze będzie popyt, bez niej pewne branże w ogóle nie istnieją. Co więcej, poza komercyjnym aspektem, reklama może też urozmaicać nasze patrzenie na świat. Dobrze się dzieje, gdy przekaz jest kolorowy, radosny, przyciągający uwagę - przekonuje grafik.

By sztuka była namacalna

Jego ideałem w designie jest odchodzenie od cyfryzacji do analogowej jakości, by sztuka była bardziej namacalna. By odbiorca i autor mieli świadomość materiału. Taki model reprezentuje m.in. łódzkie studio designu "Fajne chłopaki".

- Robili np. projekty zaproszeń na twardym, tekturowym szarym papierze z nadrukiem tłoczonym starą maszyną. Będę dużo robić, by się zakręcić w tych rewirach.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24