Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Na bocznym torze: Ekstraklasa w Rzeszowie - pisze red. Tomasz Ryzner [KOMENTARZ]

Tomasz Ryzner
Rok temu Apklan Resovia przegrała z Lechią Gdańsk 1:3 w ramach 1/16 Totolotek Pucharu Polski.
Rok temu Apklan Resovia przegrała z Lechią Gdańsk 1:3 w ramach 1/16 Totolotek Pucharu Polski. fot. Krzysztof Kapica
Dziś będzie o pucharowych potyczkach rzeszowskich ekip, rozprawie Kazimierza Grenia oraz zbliżającym się święcie Wszystkich Świętych.

Rzeszowskie drużyny piłkarskie do ekstraklasy mają jeszcze daleko, ale w niespełna rok do stolicy Podkarpacia po raz trzeci zawita ekipa z futbolowej elity. Grała nad Wisłokiem Lechia Gdańsk, niedawno Pogoń Szczecin, a jutro Apklan Resovia w ramach 1/16 Totolotek Pucharu Polski zmierzy się z Lechem Poznań.

Na stadionie przy Wyspiańskiego spodziewanych jest około 3 tysięcy kibiców. Na pewno i oni, i “pasiaki” dadzą z siebie wszystko. A wtedy, kto wie, może zdarzy się sensacja. Od ostatniej z udziałem podkarpackiej drużyny trochę już czasu upłynęło. Mam oczywiście na myśli mecz Stal Sanok - Legia Warszawa. Ekipa z Miasta Grzegorza odprawiła wtedy “wojskowych” z kwitkiem, wygrywając 2-1. Było to 13 lat temu.

Walka toczy się nie tylko na boiskach, w halach, ale i w zabytkowych salach rzeszowskiego zamku. Za nami pierwsza rozprawa w sprawie niegospodarności w Podkarpackim Związku Piłki Nożnej. Na ławie oskarżonych zasiadł między innymi Kazimierz Greń, były szef naszego ZPN-u. Przez ponad dekadę miał w związku klawe życie, ale po (nie)sławnej aferze biletowej popadł w tarapaty. Stracił intratną posadę, a teraz walczy o to, aby nie stracić na jakiś czas wolności.

- Jestem niewinny i dowiodę tego. Odarto mnie z godności, gnębiono, niszczono. Nie żyję, chociaż jeszcze chodzę - uderzał w dramatyczne tony były działacz. 13 listopada rozprawa nr 2. Dobra wiadomość dla byłego prezesa jest taka, że ten dzień nie wypada w piątek.

W piątek święto tych, którzy naprawdę opuścili ten padół. Są wśród nich i byli sportowcy. Mam na myśli choćby Lucjana Trelę, który w lutym udał się w ostatnią podróż. Przykro mi, że choć planowałem, ostatecznie nie odwiedziłem go rok temu, gdy mijała 50 rocznica słynnej walki z Foremanem. Pan Lucek na pewno z błyskiem w oku po raz enty opowiedziałby o walce życia. Wniosek? Palmy świeczki tym, którzy odeszli, ale pamiętajmy też, aby znajdować czas dla tych, których mamy na wyciągnięcie ręki.

od 12 lat
Wideo

Wspaniałe show Harlem Globetrotters w Tauron Arenie Kraków

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24