Na granicy w Korczowej Ukrainka pokazała zabawkowe banknoty. Twierdziła, że to jej pieniądze na utrzymanie i zakupy w Polsce

Cudzoziemcy, którzy chcą wjechać do Polski (Unii Europejskiej), muszą mieć przy sobie odpowiednią ilość pieniędzy na utrzymanie się. Straż Graniczna systematycznie kontroluje podróżnych pod tym kątem.

Podczas kontroli pasażerów autobusu, jadącego z Ukrainy przez Polskę do Czech, funkcjonariusz Straży Granicznej zwrócił uwagę na podejrzanie wyglądające banknoty przedstawione przez 33-letnią obywatelkę Ukrainy.

- 32 przedmioty przypominające banknoty euro, dolary oraz hrywny miały potwierdzać fakt spełniania przez kobietę warunków wjazdu. Szczegółowa kontrola szybko potwierdziła, że były to imitacje banknotów wykorzystywanych często w grach planszowych

— informuje Bieszczadzki Oddział Straży Granicznej.

Kobieta usłyszała zarzut usiłowania nielegalnego przekroczenia granicy, do czego się przyznała i dobrowolnie poddała karze 4 miesięcy pozbawienia wolności z warunkowym zawieszeniem na rok. Odmówiono jej wjazdu do Polski i skierowano z powrotem na Ukrainę.

W 2020 r. funkcjonariusze Straży Granicznej z Podkarpacia stwierdzili już prawie 200 sztuk imitacji banknotów różnych walut przedstawionych przez cudzoziemców w trakcie kontroli. W całym 2019 r. takich przypadków ponad 900.

ZOBACZ TEŻ: Grecka policja zatrzymała w Atenach 10 imigrantów z Syrii. Próbowali dostać się do Szwajcarii, udając... drużynę siatkarską