Na wodach zalewu pomiędzy Polańczykiem a Werlasem policjanci patrolu motorowodnego dostrzegli cztery osoby dryfujące i kurczowo trzymające się kamizelek ratunkowych.
Wspólnie z ratownikami bieszczadzkiego WOPR wciągnęli pływaków na pokład łodzi. Co się wydarzyło?
Ocaleni oświadczyli, że ich rowerek wodny z niewiadomych powodów nagle zaczął nabierać wody i po kilku minutach zatonął. Wraz z rowerkiem na dno poszły m.in. portfele turystów i telefon komórkowy. Sonar w miejscu zdarzenia wskazywał 34 metry głębokości.
Czworo uratowanych to rodzina z Jastrzębia Zdroju: dwóch mężczyzn i dwie kobiety. Ustalono, że wszyscy byli trzeźwi. Policja wie także od kogo rodzina wynajęła rowerek wodny. Trwa ustalanie przyczyn wypadku.
Polskie skarby UNESCO: Odkryj 5 wyjątkowych miejsc
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- 19-letnia Emilia Dankwa odsłania brzuch i wygina śmiało ciało w cekinach i szpilkach
- Andrzej z "Sanatorium miłości" mieszka w DPS. Nie zgadniecie, kto chce mu pomóc
- Marcin Miller chudnie w zastraszającym tempie. Lider Boysów to teraz niezłe ciacho!
- Rutkowski grozi, że nagra piosenkę z Wiśniewskim! Będzie nowe Ich Troje?!