Na kolejne trybuny stadionu w Rzeszowie trzeba zaczekać

Po ostatniej modernizacji pojemność widowni stadionu przy ul. Hetmańskiej to ok. 12 000 miejsc. Ponad 4 700 krzesełek zamontowano na nowej zadaszonej trybunie wschodniej. Zgodnie z projektem, jej budowa to jednak dopiero początek modernizacji. Docelowo widownia ma być w całości zadaszona i ma pomieścić ponad 16 000 kibiców. Aby osiągnąć ten cel trzeba wybudować kolejne trzy trybuny, składające się w sumie z 33 betonowych segmentów. Cały stadion ma mieć 42 takie części.

- Kilka miesięcy temu pisaliście, że duża, zachodnia trybuna będzie gotowa w 2014 roku. Tymczasem nie widać, aby miasto robiło coś w tym kierunku. Czyżby plany rozbudowy stadionu były nieaktualne? - pyta nasz czytelnik.

W ratuszu zapewniają, że prezydent i jego służby szukają możliwości dofinansowania inwestycji zewnętrznymi pieniędzmi.

- Budowa pierwszej trybuny kosztowała 32 mln zł, z czego aż 24 udało nam się pozyskać z Unii Europejskiej. Koszt budowy trzech pozostałych szacujemy na ok. 70-80 mln zł. Gdyby i tu udało się uzyskać ok. 80 procent dopłaty, inwestycja kosztowałaby miasto maksymalnie kilkanaście milionów złotych - mówi Maciej Chłodnicki, rzecznik prezydenta Rzeszowa

Możliwości pozyskania dopłaty prezydent Tadeusz Ferenc sondował już m.in. w Ministerstwie Rozwoju Regionalnego. Rozmowy w tej sprawie trwają także z marszałkiem, który zbiera pomysły gmin na inwestycje, jakie pieniędzmi unijnymi dofinansuje w latach 2014-2020, czyli w nowym rozdaniu unijnych dotacji. Otrzymanie dotacji w nowej perspektywie będzie oznaczało, że cały stadion powstanie nie wcześniej niż w 2017-2018 roku.