Chyba najwięcej narzekań związanych z obwodnicą dotyczyło od początku sygnalizacji świetlnej, w którą wyposażono cztery skrzyżowania. Nie sposób płynnie przejechać przez wszystkie, bo prawie na każdym ruch wstrzymuje czerwone światło słychać było głosy kierowców. Miejscowi żartowali nawet, że synchronizacja jest, ale trzeba by chyba jechać co najmniej 100 km/h, by się załapać na ciąg zielonych świateł.
Dlatego wielu kierowców przyjmie pewnie z radością wiadomość, że wczoraj w nocy uruchomiono nowy system, który gwarantuje płynną jazdę obwodnicą na zasadach zielonej fali. Trzeba jednak uważać, gdyż problemy mogą mieć kierowcom, którzy zdążyli przyzwyczaić się do starej sytuacji mówi kom. Mariusz Piosik. Dotychczas bowiem było tak, że wjeżdżając na zielonym świetle na skrzyżowanie z podporządkowanych ulic Komorowskiej, Powstańców Wlkp., Przemysłowej i Słowackiego można było bez obaw skręcić w lewo, gdyż samochody z przeciwka miały czerwone światło. Od wczoraj się to zmieniło. Apeluję więc o rozwagę.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
