Na Podkarpaciu działają tylko nieliczne wyciągi

- Ostatni raz śnieg spadł 4 grudnia. Jakby tego było mało najbliższe prognozy nie wskazują na zmiany. Temperatura w dzień ma dochodzić nawet do 6 kresek na plusie - mówi Agnieszka Kowal z Ośrodka Sportów Zimowych KiczeraSki w Puławach, gdzie działają dwa wyciągi orczykowe o dł. 420 i 300 m.

- Dla nas optymalny byłby 10-stopniowy mróz w nocy. Wówczas sztuczne naśnieżanie będzie miało dobry efekt. Gdy mróz ma 3 stopnie to w dzień następuje parowanie i warstwa śniegu nie jest satysfakcjonująca. Ważna jest także wilgotność. Niestety pogoda jaka jest taka jest, a zainteresowanie mogłoby być większe.

Dobre warunki do jazdy na nartach i snowboardzie panują w Bystrem k. Baligrodu, gdzie do dyspozycji jest krótsza, 420-metrowa trasa. Czynny jest Gromadzyń w Ustrzykach Dolnych - tam szusować można na trasie o długości 800 m - i ośrodek Lesko-Ski w Weremieniu.

Właściciele wyciągów nie składają broni i liczą, że uda im się przetrwać ten trudny okres.

Aktualizacja
Przed godz. 10 ośrodek Lesko-Ski poinformował na swojej stronie internetowej, że nie udało się przygotować trasy i wyciąg będzie nieczynny.