Według planów, zbiornik na Wisłoce ma powstać na terenie gmin Nowy Żmigród i Krempna. Ma rozwiązać nie tylko problemy powodziowe Jasła, ale również Dębicy i Mielca ale i zapewnić Jasłu zaopatrzenie w wodę pitną.
Plany były szczytne
W poprzedniej kadencji projekt budowy zapory Kąty - Myscowa (170 mln euro) został uznany za kluczową inwestycję na Podkarpaciu. Premier Ludwik Dorn zapowiadał, że zbiornik powstanie do końca 2015 roku. Jego budowa była jednym z zadań przeciwpowodziowych wpisanych przez minister Grażynę Gęsicką na listę. Wspólnie z województwami małopolskim, świętokrzyskim, lubelskim i mazowieckim, miał być wdrożony projekt poprawy bezpieczeństwa przeciwpowodziowego środkowej Wisły od Koszyc do Płocka. Oprócz tego opracowano cały szereg działań prewencyjnych dla poprawy bezpieczeństwa przeciwpowodziowego w Mielcu i Tarnobrzegu, a także w zlewni Wisłoka i Wisłoki. Całość miała kosztować około 400 mln euro.
Projekt wyrzucony do kosza
W lutym 2008 roku, po wyborach wygranych przez PO, Elżbieta Bieńkowska, minister rozwoju regionalnego, wykreślił projekt z listy Programu Operacyjnego Infrastruktura i Środowisko. Według niej był w niewystarczającym stopniu przygotowany do realizacji, a PiS wpisało go na listę z powodów politycznych.
- Budowa obwałowań nie jest sprawą polityczną! - denerwuje się Władysław Ortyl, który był zastępcą minister Gęsickiej.
W zamian zaproponowany został okrojony wieloletni projekt ochrony dorzecza górnej Wisły.
To się kiedyś zemści
Parlamentarzyści z PiS, nieżyjący Stanisław Zając czy Marek Kuchciński, publicznie krytykowali decyzję Bieńkowskiej. Senator Władysław Ortyl, który nie znajduje dla niej racjonalnego wytłumaczenia, dzisiaj z całą mocą podtrzymuje krytyczne zdanie o decyzji minister Bieńkowskiej.
- Niektóre projekty mogły nie być do końca przygotowane, ale nie należało ich kasować, tylko wyznaczyć termin przygotowania - podkreśla.
Stanisław Pankiewicz, wójt gminy Jasło i przewodniczący Związku Gmin Dorzecza Wisłoki, przestrzegał wówczas przed skutkami kolejnych powodzi, zagrożeniem dla ludzi i koniecznością wypłacania potężnych pieniędzy na zwalczanie skutków kataklizmu. Regionalny Zarząd Gospodarki Wodnej w Krakowie, jako inwestor, nie zarzucił prac i przygotowuje dokumentację. Ma ona być gotowa na koniec 2013 roku.
- Jasne jest, że gdyby nawet ten zbiornik zaczął być w odpowiednim czasie realizowany, to by dzisiaj nie pomógł - przyznaje senator Ortyl. - Jednakże w przypadku takich inwestycji musimy brać pod uwagę wydarzenia, które może przynieść przyszłość. Teraz Program Ochrony Dorzecza Górnej Wisły powinien zostać zapisany ustawowo, tak jak program dotyczący Odry.
SPRAWDŹ! Filmy z zalanych miejscowości Podkarpacia
**SPRAWDŹ!
Powódź na Podkarpaciu: najnowsze informacje, zdjęcia, filmy**
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Lodzia z "Rancza" bardzo się zmieniła. Na nowych zdjęciach trudno ją rozpoznać
- Tak dziś wygląda syn Olejnik. Jerzy Wasowski wyrósł na przystojnego mężczyznę
- Szok, w jakim stroju paradowała 16-letnia Viki Gabor! Ludzie pytają, gdzie są rodzice
- Andrzej z "Sanatorium miłości" mieszka w DPS. Nie zgadniecie, kto chce mu pomóc