Laboratoria powstały w Centrum Edukacji Międzynarodowej w kampusie w Kielnarowej.
- Przede wszystkim po to, by kształcić studentów z kierunku kosmetologia. Chcemy także, by nasza kadra naukowa mogła poprzez badania naukowe rozwijać talent. I trzeci, ważny powód - planujemy współpracę z firmami produkującymi kosmetyki - tłumaczy prof. Tadeusz Pomianek, rektor WSIiZ. - Nie można skutecznie kształcić, jeśli nie ma kadry zaangażowanej we współpracę z gospodarką.
Laboratoria to cztery wydzielone pomieszczenia, w tym jedno sterylne, gdzie wstęp ma tylko kilka pracujących tu osób.
- Te ograniczenia są po to, by ktoś nie wniósł nam nowych bakterii, pleśni i grzybów, które przecież każdy ma na sobie, a które mogłyby zarazić i zniszczyć komórki - tłumaczy prof. Elżbieta Wałajtys - Rode, kierownik laboratoriów.
W strojach ochronnych pozwolono nam zajrzeć do środka.
- Sercem laboratorium jest komora laminarna do hodowli tkanek i komórek w jałowych warunkach - pokazuje bardzo nowoczesne urządzenie profesor Wałajtys-Rode.
Będą tu hodowane linie komórkowe ludzkiej skóry (keratynocyty, fibroblasty, komórki nabłonka). Uczelnia na początek kupi 2 - 3 takie linie.
- Są specjalne, międzynarodowe centra - banki komórek w Ameryce i Wielkiej Brytanii, z których można dostać takie linie z metryką - tłumaczy kierowniczka laboratoriów.
Komórki trzymane są w ciekłym azocie, w temperaturze minus 180 stopni C. Można z nich wyhodować kilogramy nowych, jeśli ma się odczynniki i jak się im zapewni odpowiednie warunki.
- Jest taka linia z 1936 r., która pochodzi z komórek nowotworu raka szyki macicy pewnej Murzynki. Do tej pory funkcjonuje jako podstawowy model badawczy. Komórki są zamrażane w banku i na nowo odtwarzane - jako ciekawostkę opowiada profesorka.
WSIiZ część komórek do rozmnażania już ma.
- Najpierw komórki musimy "oswoić", dokładnie sprawdzić, czy będą chciały tu żyć, jak się będą zachowywały - obrazowo tłumaczy immunolog.
Laboratoria wyposażone są w najnowocześniejszy sprzęt. Są tu np. z najwyższej półki, za ok. milion złotych, mikroskop laserowy fluorescencyjny konfokalny, dzięki któremu można widzieć trójwymiarowy obraz komórek, inkubator z dozowaniem dwutlenku węgla, odpowiednią temperatura i wilgotnością zapewniający idealne warunki do hodowli oraz urządzenia chłodnicze do bankowania komórek.
- Chcemy naszych studentów nauczyć tu wielu rzeczy, które faktycznie poznawane są głównie przez lekarzy medycyny w trakcie ich studiów - mówi prof. Stanisław Wołowiec, chemik z katedry kosmetologii, współpracujący z zespołem badawczym.
Uczelnia liczy na współpracę z firmami kosmetycznymi.
- Od lipca przyszłego roku, zgodnie z wymogami unijnymi, każda firma produkująca kosmetyki będzie musiała przejść tzw. badania dopuszczeniowe. Musi sprawdzić oddziaływanie produktów na komórki. Takie badania będą prowadzone na modelowych hodowlach w certyfikowanych laboratoriach. Na takie zlecenia w przyszłości liczymy - mówi prof. Wołowiec.
Dlatego uczelnia zaprosiła na spotkanie przedstawicieli firm kosmetycznych.
W Polsce podobne laboratoria są na różnych uczelniach i w instytutach. Laboratorium WSIiZ to jedyne tego typu na Podkarpaciu.
Stworzenie laboratoriów kosztowało prawie 3 mln zł. Inwestycja finansowana była przez uczelnię i UE.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Zadymy na urodzinach uczestniczki "Rolnika". Karetka pogotowia, gaz pieprzowy. Szok!
- Dni Gąsowskiego w "TTBZ" są policzone?! TAKĄ niespodziankę zgotowała mu produkcja!
- Maja Rutkowski ZROBIŁA TO z premedytacją, teraz się tłumaczy. Okropne, co ją spotkało
- Była pięknością ze "Złotopolskich". Dziś Gabryjelska nie przypomina siebie | ZDJĘCIA