Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Na Podkarpaciu susza daje się we znaki hutom i elektrowniom, nieczynny będzie basen w Strzyżowie

Anna Janik
Jak podaje IMGW aktualny stan wody w Wisłoku w Rzeszowie to zaledwie 25 cm, podczas, gdy stan ostrzegawczy to woda na poziomie 300 cm, a stan alarmowy 420 cm. Wisła w okolicach Sandomierza ma raptem 73 cm.
Jak podaje IMGW aktualny stan wody w Wisłoku w Rzeszowie to zaledwie 25 cm, podczas, gdy stan ostrzegawczy to woda na poziomie 300 cm, a stan alarmowy 420 cm. Wisła w okolicach Sandomierza ma raptem 73 cm. Krzysztof Łokaj
Susza daje się we znaki dużym zakładom przemysłowym. Produkcję energii już musiała ograniczyć elektrownia w Stalowej Woli. Problem z realizacją zamówień mogą mieć też huty.

Ograniczenia w dostawach prądu dla odbiorców przemysłowych wprowadzono w całym kraju w poniedziałek. Nie dotyczą one m.in. gospodarstw domowych, szpitali i obiektów wojskowych. Jak podają w swoim komunikacie Polskie Sieci Elektroenergetyczne, aktualnie stwierdzone ubytki mocy w jednostkach wytwórczych centralnie dysponowanych sięgają powyżej 4 tys. MW, dlatego w godz. 10-17 wprowadzono najwyższy dwudziesty stopień zasilania, a w godz. 17-22 dziewiętnasty stopień. Od godz. 22 przewiduje się wprowadzenie 11 stopnia zasilania.

- W Elektrowni Stalowa Wola pracują wszystkie jednostki wymagane przez operatora, ale występują czasowe ubytki mocy: o 30 MW mniej na jednym bloku i o 40 MW na drugim. Normalna produkcja jest na poziomie 120 MW - informuje Patrycja Hamera z firmy Tauron Wytwarzanie S.A. - Ograniczenia te nie są całodobowe, występują jedynie pomiędzy godziną 11 a 18 - wyjaśnia.

Energia nie może być tu produkowana na normalnym poziomie przez upały, które zbytnio podgrzały wodę w Sanie. A tę elektrownia, która ma otwarty obieg chłodzenia wykorzystuje do schładzania urządzeń w blokach energetycznych. Przy elektrowni powstał co prawda próg spiętrzający wodę, ale ta ma temp. 27 stopni C, co nie pozwala na dostateczne schłodzenie urządzeń.

Brak prądu najbardziej uderza w energochłonne przedsiębiorstwa, w tym huty. Huta Stali Jakościowych w Stalowej Woli na 10 dni ma problem z głowy, bo przedwczoraj rozpoczął się tu planowany 10-dniowy remont stalowni, oznaczający przestój w produkcji.

- Na razie mamy szczęście w nieszczęściu, ale jeśli nie spadnie deszcz i upały utrzymają się do końca sierpnia, jak to się prognozuje, będziemy musieli ograniczyć produkcję, a to oznacza problem z realizacją zamówień na czas. Bo przyjmowaliśmy je z dużym wyprzedzeniem, kiedy huta pracowała w trybie ciągłym, a teraz energia jest teraz dostarczana nocą - tłumaczy Przemysław Grzesiak, prezes HSJ.

- Nie wiem jak zareagują na to nasi odbiorcy. Nie wspomnę o tym, że taka szarpana produkcja jest dużo droższa, bo trzeba studzić i rozgrzewać piece, zużywa się wtedy więcej gazu, tlenu itd. - wylicza prezes.

Elektrownia w Solinie pracuje normalnie

Na razie dużych ilości energii nie potrzebuje ani Huta Stalowa Wola, która do połowy sierpnia wysłała swoich pracowników na urlopy ani Uniwheels, produkujący aluminiowe felgi, który również zaplanował przestój na okresowe remonty. Pomyślne wieści płyną też z elektrowni wodnej w Solinie, która pracuje w normalnym trybie.

- Obecnie zrzucamy 12 m. sześc. wody na sekundę przy dopływie 0,5 metra. Jesteśmy w stanie funkcjonować normalnie nawet gdyby upały potrwały do końca września, a poziom wody obniżył się o kolejne 6 metrów - mówi Józef Folcik, dyrektor elektrowni wodnej w Solinie.

- Nawet wtedy bylibyśmy w stanie utrzymać życie biologiczne w Sanie i zapewnić odpowiedni poziom wody w ujęciach zlokalizowanych w dolnym biegu Sanu - dodaje.

Basen w Strzyżowie zamkniety

Na podobny komfort nie może niestety liczyć Strzyżów. Dyrekcja tutejszego parku wodnego wspólnie z urzędem miasta i zakładem komunalnym podjęła decyzję o zamknięciu basenów. Na razie na cztery dni.

- Dziennie zużywamy 30 kubików wody, a przez suszę wody w studniach jest niewiele. Dlatego lepiej, żeby basen był zamknięty, a mieszkańcy osiedli mieli w domach wodę - usłyszeliśmy w sekretariacie. - To nie była łatwa decyzja, bo wiadomo, jakim zainteresowaniem cieszą się baseny w okresie urlopowym. Mamy nadzieję, że w czwartek spadnie deszcz i w przyszłym tygodniu ponownie nie będziemy musieli zamykać ośrodka - mówi asystentka dyrektora.

Z kolei rzeszowski ratusz przypomina, że wodę pitną dla mieszkańców w przypadkach jej braku dostarcza MPWiK. Potrzebę dostawy należy zgłaszać pod numerem telefonu 994 lub 17 850 96 66. Mieszkańcy powinni zaopatrzyć się w odpowiednie pojemniki do przechowywania wody.

- Wodę dla celów gospodarczych, np. pojenia zwierząt dostarczają jednostki OSP. Jednostki straży pożarnej nie zrzucają wody do studni - przypomina Maciej Chłodnicki, rzecznik prezydenta Rzeszowa.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24