Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Na Podkarpaciu szukają drzew Jana III Sobieskiego

Karolina Jamróg
We wsi Bieździedza, położonej niedaleko Jasła, znajduje się zabytkowy kościół z XV w i 600-letni dąb, w który wbito dwa miecze. Mieszkańcy opowiadają, że wbite zostały przez wracających z bitwy pod Wiedniem. Rękojeść jednego z nich widać do dzisiaj
We wsi Bieździedza, położonej niedaleko Jasła, znajduje się zabytkowy kościół z XV w i 600-letni dąb, w który wbito dwa miecze. Mieszkańcy opowiadają, że wbite zostały przez wracających z bitwy pod Wiedniem. Rękojeść jednego z nich widać do dzisiaj Katarzyna Mularz
Mieszkańcy Podkarpacia sadzili lipy i dęby na cześć króla Jana III Sobieskiego po jego zwycięskiej bitwie pod Wiedniem.

Choć od tego czasu minęło 330 lat nie wiadomo, ile dokładnie drzew zasadzono. Na to pytanie próbuje odpowiedzieć m.in. Generalna Dyrekcja Ochrony Środowiska, która współtworzy akcję poszukiwania lip i dębów.

- Najwięcej drzew Sobieskiego udało się odkryć na szlaku przemarszu króla do i z Wiednia. Przebiegał on przez dzisiejsze Mazowsze, Lubelszczyznę i Podkarpacie - mówi Małgorzata Zakrzewska, koordynator kampanii "Drzewa Sobieskiego. Na odsiecz dębom, lipom i innym drzewom" z ramienia
Generalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska. Drzew posadzonych ku czci króla Jana III Sobieskiego może być w naszym regionie nawet kilkaset.

W samym parku koło dawnego pałacu w Wysocku koło Jarosławia król zasadził ich dwieście. Kilka dębów posadzonych przez Sobieskiego wracającego z odsieczy znajduje się w Łukawcu. W Dziurdziowie koło Leska przy dawnym trakcie biegnącym do dworu rośnie lipa. - Miejscowy dziedzic posadził ją na wieść o wielkiej wiktorii króla Jana. Drzewo ma około 8 metrów w obwodzie - mówi Małgorzata Zakrzewska.

Generalna Dyrekcja Ochrony Środowiska liczy, że mieszkańcy Podkarpacia pomogą odnaleźć kolejne drzewa.

- Te drzewa to świadkowie naszej historii, zasługują więc na opiekę. Będziemy starać się, by zostały pomnikami przyrody - zapewnia Małgorzata Zakrzewska. Drzewa Sobieskiego to głównie dęby i lipy. - Właśnie te drzewa sadziło się przy okazji ważnych wydarzeń. Podania mówią, że jeśli w rodzinie urodził się syn sadzono dąb, jeśli córka lipę. Na pewno wiele jest miejscowości, w których ludzie wiedzą o drzewach sadzonych na cześć króla Jana. Takie zasadzenie opisywał kronikarz, ślad po uroczystości pozostawał w kronikach parafialnych lub upamiętniano wydarzenie w jeszcze inny sposób - mówi Magdalena Grabowska, zastępca Regionalnego Dyrektora Ochrony Środowiska w Rzeszowie.

Informację o drzewach króla Jana III Sobieskiego można zgłaszać na stronie www.gdos.gov.pl wypełniając formularz i wysyłając zdjęcie drzewa lub dzwoniąc do Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska w Rzeszowie.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24