Prognozy na najbliższe lata są alarmujące. Do 2020 r. w całym kraju ma brakować nawet 60 tys. pielęgniarek i blisko 5 tys. położnych.
Wielu chorych, mniej personelu
Powód? Zdaniem specjalistów to efekt wieloletniej polityki.
- Oszczędności w służbie zdrowia były bardzo często osiągane kosztem pielęgniarek. Redukcje zatrudnienia zazwyczaj obejmowały naszą grupę zawodową - wyjaśnia Kowalska.
Zdaniem przewodniczącej decyzje o zwolnieniach przychodziły łatwo, bo brakowało precyzyjnych norm, które określałyby, ilu pacjentów może być pod opieką jednej pielęgniarki.
- W efekcie na niektórych oddziałach jedna pielęgniarka ma obowiązek czuwać nad 20, a nawet 30 pacjentami. To niebezpieczne zarówno dla pacjentów, jak i personelu - uważa Kowalska.
Chcą lepiej zarabiać
Kolejny powód to zarobki. Zdaniem pielęgniarek, dysproporcje pomiędzy ich wynagrodzeniami, a pensjami lekarzy, są wciąż kolosalne. W ubiegłym roku Ministerstwo Zdrowia wyliczyło, że w Polsce zarabiają średnio one od 2,6 do 3,5 tys. zł brutto.
- To zawyżone kwoty. Pensje na Podkarpaciu są niższe o 10, a nawet 20 proc. od średniej krajowej. U nas najlepiej zarabiają koleżanki zatrudnione wojewódzkich szpitalach. Gorsze zarobki idą za pracą w powiatowych ZOZ - ach - mówi pielęgniarka z Łańcuta.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Joanna Kurowska pozuje do selfie na POGRZEBIE. "Gdzie się podziała przyzwoitość?"
- Wystrojona Cichopek dystansuje się od Kurzajewskiego na imprezie. Kryzys w niebie?
- Nieznana przeszłość Anity Werner. Zdjęcia dziennikarki w negliżu
- Kochało się w nim pół Polski. Nie uwierzysz, jak teraz wygląda Makowiecki!