Na rehabilitację nie będzie trzeba czekać miesiącami

- Dostałam od neurologia skierowanie na masaże, ćwiczenia oraz terapię manualną. Zadzwoniłam do kilku gabinetów fizjoterapii w Rzeszowie, ale w każdym proponowano mi termin dopiero za kilka miesięcy, nawet w przyszłym roku! - nie kryje zdenerwowania kobieta, która w końcu postanowiła skorzystać z pomocy prywatnie: - Zrezygnowałam jednak z tego pomysłu, gdy usłyszałam cenę: kilkaset złotych! Nie stać mnie na taki wydatek - nie ukrywa pani Anna.

Nowe gabinety, szybkie terminy

Sytuacja bez wyjścia? Otóż nie. Od 1 lipca pacjentów "na fundusz" zaczną przyjmować dodatkowe gabinety fizjoterapii. Pacjenci, którzy zechcą skorzystać z ich pomocy, szybko trafią na zabiegi czy ćwiczenia.

- Na Podkarpaciu przybędzie 75 nowych miejsc udzielania świadczeń dla chorych, którzy potrzebują fizjoterapii ambulatoryjnej. Dotychczas takich gabinetów było 330, a będzie 405 - wylicza Marek Jakubowicz z oddziału NFZ w Rzeszowie.

W Rzeszowie przybędzie osiem gabinetów. Wśród nich jest m.in. Ośrodek Rehabilitacji Ruchowej Tutmed. - Rozpoczęliśmy już zapisy pacjentów i zainteresowanie jest spore, ale wciąż mamy wolne terminy na lipiec. Można u nas skorzystać m.in. z masaży, zabiegów fizykalnych, ćwiczeń - mówi Anna Tutak, fizjoterapeutka, właścicielka ośrodka, który działa na os. Zawiszy.

W NFZ zapewniają, że informacje o nowych ośrodkach będą udzielane pacjentom od wtorku. - Nie możemy wcześniej, bo 30 czerwca finalizujemy podpisywanie umów - wyjaśnia Marek Jakubowicz.

Pacjenci, szukający informacji o nowych gabinetach będą mogli od 1 lipca dzwonić do NFZ pod numer: 17 860-42-22. Urzędnicy wyjaśnią, gdzie działają nowe gabinety. Natomiast dzwoniąc na numer: 17 860-42-51 dowiemy się, gdzie kolejki są najkrótsze.

800 tys. więcej

Tegoroczna suma na rehabilitację przekroczy 138 mln zł i będzie o ok. 800 tys. większa niż w ub. r.

- Co ważne, udało nam się podpisać także więcej umów z obleganymi poradniami rehabilitacyjnymi. Dotychczas było ich 53, a będzie o 10 więcej. Zwiększy się także dostęp do tzw. rehabilitacji domowej. Dotychczas w tym zakresie mieliśmy 5 umów, a będziemy mieć 21 - dodaje Marek Jakubowicz.