Na rowerach z Przemyśla do Turcji dla chorej Wiktorii

Marcin (23 l.) i Michał (23 l.) studiują ekonomię na Uniwersytecie Rzeszowskim. Ich pasją są rowery. W każdej wolnej chwili pedałują po drogach i bezdrożach regionu oraz Polski. Szczególnie ostro trenują w tych dniach przed zbliżającą się wyprawą do Zonguldak - miasta w północno-zachodniej Turcji.

Wyruszą 16 lipca br. Do celu planują dotrzeć po 27 dniach. Morderczy wysiłek nie pójdzie na marne, jeśli zbiorą pieniądze dla 2-letniej Wiktorii z Rzuchowa k. Leżajska.

Dziecko urodziło się z rozszczepem kręgosłupa, niedowładem nóżek. Wymaga ciągle opieki lekarzy i rehabilitantów.

- Szansą na częściowe polepszenie zdrowia córeczki jest przeszczep szpiku kostnego z wykorzystaniem komórek macierzystych - mówi jej ojciec Radosław Kowalczyk. - Koszt operacji w niemieckiej klinice wynosi 36 tysięcy złotych. Dotychczas, dzięki pomocy ludzi dobrej woli, zgromadziliśmy niespełna połowę niezbędnej kwoty.

Inicjatywa studentów - pochodzącego z Żurawicy k. Przemyśla Marcina i rzeszowianina Michała - napawa nadzieją, że wkrótce uda się zebrać brakujące pieniądze.

- Wspólnie z żoną jesteśmy pełni podziwu dla wyczynu, którego chcą dokonać - dodaje pan Radosław.

"2372 km - 2 rowerzystów - 1 serce" to hasło wyprawy rowerzystów. Szukają firm gotowych wpłacić na konto Wiktorii przynajmniej 1 zł za każdy pokonany przez nich kilometr w drodze z Przemyśla do Zonguldak.

W 2006 roku Marcin z ojcem Dariuszem w podobny sposób wspierali zakup protezy nogi dla zmagającej się z nowotworem 18-letniej Karoliny z podprzemyskich Kniażyc. Rowerami pojechali na chorwacką wyspę Krk. Zebrali ponad 20 tysięcy złotych.

Nastolatka wkrótce zmarła, ale pieniądze przekazano innej potrzebującej ich chorej osobie.

Aby dołączyć do akcji "Złotówka za kilometr" wystarczy wpłacić pieniądze na
konto Fundacji Dzieciom "Zdążyć z Pomocą", nr 41 1240 1037 1111 0010 1321 9362 z dopiskiem: Kowalczyk Maria Wiktoria.

Strona internetowa organizatorów przedsięwzięcia: zlotowkazakilometr.pl