Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Hłomcza: Na ryby przyjechał aż ze Śląska kamperem. Mężczyźnie grozi do 30 tys. grzywny

Sabina Tworek
Sabina Tworek
W niedzielę strażnicy ze Społecznej Straży Rybackiej w Sanoku zatrzymali mieszkańca Śląska, który przyjechał do Hłomczy kamperem, aby łowić ryby.

- Podczas prowadzonych czynności zauważyliśmy mężczyznę, który dokonywał połowu ryb na łowisku PZW w Hłomczy - tłumaczy Ryszard Rygliszyn, komendant SSR w Sanoku. - Mężczyzna przyjechał kamperem na ryby i zamierzał zostać tam kilka dni. Kiedy zwróciliśmy mu uwagę, aby zaprzestał połowu i odjechał, zlekceważył strażników, twierdząc, że chroni go konstytucja.

Na miejsce wezwano patrol Państwowej Straży Rybackiej. Niestety, ich polecenie o opuszczeniu łowiska, mężczyzna też zlekceważył. Na miejsce SSR wezwała więc patrol policji.

- W tej sytuacji funkcjonariusze skierują do sądu wniosek o jego ukaranie - dodaje Ryszard Rygliszyn. - Przypominamy, że od kilku dni w związku z epidemią koronawirusa obowiązuje zakaz wchodzenia do parków, zamknięto też skwery, place zabaw, a także nadmorskie i nadrzeczne plaże. Zgodnie z zarządzeniem władz wychodzić można tylko do pracy oraz na zakupy, a wszelkie spacery należy ograniczyć do minimum. Za złamanie zakazów grozi grzywna do 30 tys. zł.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Dlaczego chleb podrożał? Ile zapłacimy za bochenek?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na sanok.naszemiasto.pl Nasze Miasto