Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Na wiosnę rowery miejskie wrócą na rzeszowskie ulice. Czy te same? Jeszcze nie wiadomo

Beata Terczyńska
Czy będą to te same rowery, które do końca miesiąca testują rzeszowianie, to się dopiero okaże - mówi Maciej Chłodnicki, rzecznik prezydenta. Mieszkańcy Rzeszowa są zadowoleni z obecnej, pilotażowej propozycji.

W lipcu pisaliśmy, że w Rzeszowie startuje nowa wypożyczalnia rowerów i skuterów elektrycznych. Nowy system obsługiwała firma Blinkee, która w dużych miastach w kraju wypożycza skutery elektryczne. Umowa z firmą obsługującą wypożyczalnię zawarta została do końca października i miała charakter pilotażowy.

Skutery w Rzeszowie mają zostać dłużej

Rowery będzie więc można wypożyczać jeszcze do końca miesiąca.

- Później zostaną wysłane do Warszawy, gdzie zostaną przerobione lub też powstanie nowy projekt konstrukcji, lepszy model - mówi Daniel Kunysz, prezes Stowarzyszenia Rowery.Rzeszów.pl. Tłumaczy, że rowery te nie do końca były odpowiednie do naszych warunków. - Chodzi o wielkość, brak przełożeń, rozmiar kół. Natomiast, jeśli chodzi o skutery, które cieszyły się największym zainteresowaniem mieszkańców, zostaną na rzeszowskich ulicach miesiąc dłużej.

Daniel Kunysz przyznaje, że oferta rowerowo - skuterowa spodobała się mieszkańcom. W niecałe trzy miesiące było co najmniej 20 tysięcy wypożyczeń.

- Notowaliśmy nie raz takie przypadki, kiedy było po 20 - 30 wypożyczeń w jednym czasie, w jednej chwili - mówi prezes stowarzyszenia rowerowego. - Już na sam koniec okresu pilotażowego intensywność wypożyczeń zwiększała się. To pokazuje, że mieszkańcy przyzwyczaili się do tego systemu. Uważam, że dużym bólem byłoby teraz odebranie tego. My, jako stowarzyszenie, także jesteśmy zadowoleni.

Zwraca uwagę, że nie przyjęły się tylko rowery elektryczne, ale to wcale nie oznacza, że powinno się je skreślić.

- To przyszłość, jeśli chodzi o transport - podkreśla.

To wciąż nowość i ludzie muszą się oswoić.

- Największym sukcesem tego programu pilotażowego jest użyta technologia czwartej generacji, o której tak dyskutowaliśmy i do której tak chcieliśmy przekonać urzędników.

Ta technologia pozwala zostawiać rowery przy stojakach w dowolnej części miasta i wypożyczać z tego miejsca.

- To daje dużą elastyczność użytkownikowi, który nie musi maszerować do odległej stacji.

I faktycznie ludzie zostawiali rowery przy stojakach, czy też gdzie popadło?

- Było różnie - przyznaje. - Zdarzało się, że ktoś zostawił rowery przy przejściu dla pieszych, bo tak mu było wygodnie albo chciał mniej zapłacić. Inni robili to złośliwie, aby pokazać, że system jest kiepski. Zdarzały się i takie przypadki, że wypożyczający odstawił rower właściwie, ale ktoś inny go przestawił. System wykrywał takie rzeczy. W systemie pilotażowym kar za to nie było, ale w przyszłości są rozważane. Podobnie jak bonusy za odstawienie roweru na miejsce, który ktoś pozostawił poza strefą. Swoje wnioski stowarzyszenie przekaże Zarządowi Transportu Miejskiego w Rzeszowie.

Zapytaliśmy w ratuszu, jaka będzie decyzja ZTM i czy rowery miejskie wrócą wiosną na ulice.

- W niedługim czasie będziemy wysyłać zapytania do firm w Polsce, które prowadzą wypożyczalnie rowerów. Zorientować się, jak jest sytuacja na rynku. Chcemy podpisać umowę na przyszły rok tak, aby wypożyczalnia ruszyła od marca - mówi Maciej Chłodnicki, rzecznik prezydenta. - Czy zostanie ta sama firma, która dziś obsługuje system, czy nowa, zależy od oferty - dodaje.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24