Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Nad Wisłokiem pełno szkła. To poważne zagrożenie dla psów. „Macie kosze dookoła, dlaczego z nich nie korzystacie?”

Marcin Piecyk
Marcin Piecyk
Ławki przy Wisłoku to ulubiona miejsce wielu osób do spędzania wolnego czasu. Niestety, nie wszyscy potrafią uszanować czystość tego miejsca: pełno tam drobnych szklanych odłamków, niedopałków czy kapsli. Szkło może poważnie zaszkodzić pupilom. Rzeszowianka przekonała się o tym bardzo dotkliwie.

Pani Monika wybrała się na spacer z psem na tzw. wały, tuż obok Wisłoka. Stało się to na odcinku pomiędzy Mostem Zamkowym a Mostem Narutowicza, przy parku Olszynki.

- Mój pies szósty raz w ciągu pół roku rozciął sobie łapę na spacerze. Raz było to małe skaleczenie, raz większe, przeważnie kończyło się bandażem na 2-3 dni. Dziś ścięła całą opuszkę do mięsa. Zawsze dzieje się to mniej więcej w tym samym miejscu - trawa wokół ścieżki do ulicy Długosza, najczęściej ten odcinek w kierunku mostu Narutowicza

– opisuje pani Monika na facebookowej grupie Sąsiedzi Rzeszów.

- Nie skarżę się na hałasy, nie skarżę się na paskudne lanie pod ogrodzeniem przy moim bloku, nawet na obleśne gluty co dwa metry na chodniku już nie zwracam uwagi. Ale jeśli nie rusza Was bardzo boleśnie rozcięta łapa mojego psa, tego którego tak wołacie, głaszczecie i zachwycacie się nim, jak przynosi frisbee, to pomyślcie, że następnym razem w rzuconą przez Was w trawę rozbitą butelkę może wejść człowiek, a właściwie nawet Wy sami, idąc w celu beztroskiego podlania krzaków. Macie kosze dookoła, dlaczego z nich nie korzystacie? – pyta rozzłoszczona rzeszowianka.

Wysyp szkła nad Wisłokiem w wakacje. Miasto sprząta kilka razy dziennie

Postanowiliśmy skontaktować się z panią Moniką i zapytać o szczegóły tego niefortunnego wydarzenia. Jak powiedziała, szkła najwięcej jest po weekendzie, jednak w wakacje dzień tygodnia nie ma większego znaczenia. Opisała również, że rozmawiała z innymi właścicielami psów, którzy też narzekają na ciągle poprzecinane łapy swoich czworonożnych przyjaciół.

- Teraz strach na spacery chodzić. Oczywiście, jak sugerują niektórzy, można zmienić miejsce spacerów. Ale przecież nie o to chodzi – mówi pani Monika.

Sprzątaniem terenów nad Wisłokiem zajmuje się miasto. Jednak przechodząc się tamtymi ścieżkami można zauważyć, że szkło mieni się w trawie, a czasami leży nawet na drogach. Zapytaliśmy, czy urząd miasta jest świadom problemu i co w związku z nim robi.

- Młodzież niestety imprezuje cały czas. Czasami sprzątamy tam dwa razy dziennie. To są wakacje, więc jest jak jest. Cały czas jeżdżą tamtędy ekipy sprzątające

– mówi Maciej Chłodnicki, rzecznik prezydenta Rzeszowa.

I dodaje, że sytuacja zawsze wygląda w ten sposób podczas wakacji. Liczy na to, że kiedy młodzież wróci do szkół, wszystko się trochę uspokoi. Niestety, poza regularnym sprzątaniem i wysyłaniem patroli policji i straży miejskiej, miasto nie może zrobić wiele więcej. Podkreśla, że jest tam zakaz spożywania alkoholu, jednak ludzie „nic sobie z tego nie robią”

- Kultura osobista wymaga, żeby nie śmiecić. To tak jakby wejść do czyjegoś domu i wyrzucić śmieci – podsumowuje Chłodnicki.

Policja: najwięcej interwencji jest przy Olszynkach

Jak już wspomniał rzecznik prezydenta, policja i straż miejska bardzo często patroluje tereny przy rzece. Zapytaliśmy w Komendzie Głównej Policji w Rzeszowie, kiedy mają tam najwięcej interwencji.

- Przede wszystkim weekendy, godziny wieczorne i okres wakacyjny. Interwencji jest więcej, bo więcej ludzi jest na Bulwarach. Mamy przede wszystkim zgłoszenia zakłócenia ciszy nocnej i spożywania alkoholu – wymienia nadkom. Adam Szeląg, oficer prasowy z Komendy Miejskiej Policji w Rzeszowie.

A gdzie interwencji jest najwięcej?

- Miejscem szczególnie newralgicznym są Olszynki. Tam kierowane są dodatkowe patrole policyjne, ostatnio nawet konne. W tych miesiącach jest bardzo dużo osób wypoczywających na świeżym powietrzu

– mówi Szeląg.

Wychodzi na to, że dopóki nie miną wakacje, najlepiej unikać wychodzenia z psem w okolice parku Olszynki.

Nad Wisłokiem pełno szkła. To poważne zagrożenie dla psów. „...

od 7 lat
Wideo

Pismak przeciwko oszustom, uwaga na Instagram

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na rzeszow.naszemiasto.pl Nasze Miasto