Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nadciąga mroźna "bestia ze wschodu". Czy na Podkarpaciu będą śnieżyce, a temperatura spadnie do minus 30 stopni Celsjusza?

Urszula Sobol
Urszula Sobol
Od kilku dni synoptycy ostrzegają nas przed wielkim atakiem zimy, który okrzyknięto już "bestią ze wschodu". Ma ona przynieść do Europy nie tylko śnieżyce, ale i siarczyste mrozy, sięgające nawet do minus 50 stopni Celsjusza.
Od kilku dni synoptycy ostrzegają nas przed wielkim atakiem zimy, który okrzyknięto już "bestią ze wschodu". Ma ona przynieść do Europy nie tylko śnieżyce, ale i siarczyste mrozy, sięgające nawet do minus 50 stopni Celsjusza. Wojciech Wojtkielewicz/Polska Press
Synoptycy ostrzegają przed potężnymi całodziennymi mrozami. Wielkie ochłodzenie i opady śniegu mają pojawić się już w połowie stycznia. Temperatura powietrza może spaść nawet do minus 30 stopni Celsjusza. Te siarczyste mrozy mają mieć związek z tzw. "bestią ze wschodu", czyli wyżem syberyjskim, który sprowadzi do Polski bardzo zimne powietrze.

Od kilku dni synoptycy ostrzegają nas przed wielkim atakiem zimy, który okrzyknięto już "bestią ze wschodu". Ma ona przynieść do Europy nie tylko śnieżyce, ale i siarczyste mrozy, sięgające nawet do minus 50 stopni Celsjusza. "Bestia ze wschodu" oszczędzi trochę Polskę, bo ekstremalnie temperatura powietrza ma tutaj spaść do minus 30 st. C. Ochłodzenie może potrwać nawet kilkanaście dni.

Grzegorz Walijewski, rzecznik prasowy Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej wyjaśnia, że „bestia ze wschodu” to nic innego jak wyż syberyjski, który tworzy się nad Rosją.

– I jeżeli Polska jest pod wpływem wyżu syberyjskiego to wtedy mamy bardzo duże spadki temperatur. Są naprawdę konkretne. Sięgają nawet poniżej minus 30 stopni Celsjusza

– zaznacza Grzegorz Walijewski.

Odśnieżanie torów na trasie Lwów - Przemyśl. Pociąg pasażerski ciągnięty przez parowóz Tr 11 na zasypanych torach.Data wykonania zdjęcia: 1919 - 1939Zdjęcie dzięki uprzejmości Narodowego Archiwum Cyfrowego.

Podkarpacie zimą na starych zdjęciach [FOTO]

"Bestia ze wschodu". Silny szczyt zimy już nadciąga

Niektórzy synoptycy m.in. z Czech przewidują, że "bestia ze wschodu" ma dotrzeć do nas między 15, a 18 stycznia.

– Według osób, które interpretowały pewne modele globalne, ten wyż syberyjski ma sprowadzić chłodne powietrze do Polski za około 2 tygodnie – potwierdza Grzegorz Walijewski. – W Instytucie Meteorologii i Gospodarki Wodnej prognoza pogody tworzona jest na siedem dni i z takich prognoz można bardzo dużo wywnioskować. Sprawdzalność pogody na dwie doby, w zależności od pory roku, wynosi około 95 procent, a od 3 do 7 dnia w granicach 75 procent. Z kolei powyżej 7 dnia ta sprawdzalność jest bardzo niska i tak naprawdę tego na razie nie robimy, bo nie mamy takich możliwości. Są jednak modele meteorologiczne, które pokazują, że może się coś zdarzyć, ale warto zaznaczyć, że jest to tylko model.

Według tzw. modelu Global Forecast System możemy spodziewać się ekstremalnych mrozów w Europie dochodzących do minus 40, a nawet minus 50 st. C w Rosji i Skandynawii, minus 20 st. C w Europie Zachodniej i na Bałkanach, minus 15 st. C na Wyspach Brytyjskich oraz Hiszpanii i minus 30 st. C w Polsce i Karpatach.

- My w modelach meteorologicznych, które posiadamy w IMGW-PIB, widzimy, co może się wydarzyć w ciągu 14 dni. Ale synoptycy używają również innych metod prognostycznych i model długoterminowy nie może być brany pod uwagę jako pewna i jedyna informacja. Specjaliści z IMGW-PIB każdy wynik modelu powyżej 14 dni traktują jako pewną tendencję. Każdy model powyżej 7 dni tworzy prognozę orientacyjną i tak powinniśmy ją traktować. Na chwilę obecną nasze modele, nie widzą jeszcze takich dużych spadków temperatury i aż takich napływów mas powietrza, które spowodowałby, aby temperatury spadały poniżej minus 20 czy 30 stopni Celsjusza – uspokaja Grzegorz Walijewski.

Pogoda na dzień (05.01.2021) | PODKARPACKIE

Ta zima na pewno da o sobie znać

Jak informuje Walijewski w najbliższych siedmiu dniach temperatury będą raczej jesienno – zimowe.

– Chociaż ta zima da o sobie znać. Spadnie śnieg i utworzy pokrywę śnieżną, która będzie się utrzymywać, ponieważ w nocy temperatury będą lekko na minusie, w granicach od minus 7 st. C do minus 5 st. C, a górach do minus 9 st. C. Z naszych obserwacji wynika, że faktycznie po około 7 dniach nadal będzie chłodno, ale nie będzie aż tak chłodno jak określają co niektórzy. Na chwilę obecną nie potrafię powiedzieć, jaka będzie pogoda po 14 stycznia, ponieważ nie mamy jeszcze takich danych

– dodaje rzecznik prasowy IMGW-PIB.

A jeśli się już zdarzy, że tzw. "bestia ze wschodu" dotrze jednak do Polski?

– Jeżeli będziemy pod wpływem takiego wyżu to temperatura powietrza na pewno spadnie, nawet poniżej 30 stopni C. Na Suwalszczyźnie w 1981 roku temperatura spadła do minus 35,4 st. C – dodaje meteorolog. – A np. 14 stycznia 1987 roku na Podkarpaciu, np. w Rzeszowie temperatura spadła do minus 30,9 st. C.

Zobaczcie, jakie bałwany ulepili nasi Czytelnicy.

Ale bałwany! Internauci z Podkarpacia chwalą się zdjęciami s...

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24