Przed 10 laty gigantyczna powódź spustoszyła znaczne połacie naszego kraju. Zniszczone wsie, zalane miasta, zrozpaczeni i bezradni ludzie, to obrazki, które długo będziemy mieli w pamięci.
Powódź 1997 roku, jej rozmiary i straty, iż zabrano się za naprawę wałów i budowę zbiorników. Im jednak dalej jest od nieszczęścia, tym zapał coraz mniejszy.
Z wypowiedzi Stanisława Stachury, dyrektora Podkarpackiego Zarządu Melioracji i Urządzeń Wodnych w Rzeszowie wynika, że przy dotychczasowym tempie prac, potrzeba 70 lat, aby załatwić sprawę zabezpieczenia wszystkich rzek w regionie.
Od finału tych prac w 2077 roku pewniejszy jest fakt, że być może dzięki zmianom klimatycznym, część z naszych rzek …wyschnie. I wówczas problem rozwiążę się sam. Tylko, kto wtedy obierał będzie medale za kolejny sukces.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na Twitterze!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?