Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Najpierw pistolet, potem karabin. Coraz chętniej uczymy się strzelać

Karolina Jamróg
W "Strzelce” ćwiczą najlepsi, m.in. policyjni antyterroryści.
W "Strzelce” ćwiczą najlepsi, m.in. policyjni antyterroryści. Krzysztof Kapica
Możesz wybrać glocka albo kałasznikowa. Strzelać możesz pod gołym niebem albo na krytej strzelnicy. Pozwolenie na broń nie jest ci potrzebne, za to porady instruktorów będą bezcenne.

Jeszcze kilka lat temu w okolicach Rzeszowa postrzelać sobie mogli nieliczni. Dziś swoich sił na strzelnicy próbuje coraz więcej osób. Bo i są warunki.

Można wybierać między strzelaniem w wyposażonej jak w filmach sensacyjnych "Strzelce", a zajęciami prowadzonymi przez firmę Wilk Tactical, gdzie instruktorem jest człowiek szkolący agentów FBI.

Położona 12 kilometrów od Rzeszowa strzelnica "Strzelka" robi wrażenie nie tylko na amatorach. Właścicielem i instruktorem jest tu Kazimierz Kogut, były antyterrorysta. Zanim dostaniemy broń, musimy poznać zasady bezpieczeństwa. Instruktor pokazuje jak trzymać broń i w jaki sposób się nią posługiwać.

- Tłumaczę między innymi, że nie wolno trzymać palca na języku spustowym. Robimy to dopiero w momencie oddawania strzału. Pokazuję, jak ładujemy, odbezpieczamy broń i w jaki sposób celnie strzelać - mówi Kazimierz Kogut.

Tutaj ćwiczą antyterroryści

Pomieszczenie, w którym odbywają się zajęcia, to wygłuszona i klimatyzowana hala o powierzchni 360 mkw. Do wyboru mamy osiem stanowisk strzeleckich, każde oddzielone specjalną siatką.

Wrażenie jest takie, jakbyśmy stali w zamkniętym boksie i nikt z boku nas nie widział. Przy każdym stanowisku jest stolik, na nim ochronniki słuchu oraz okulary ochronne. Jest też pilot, którym możemy regulować odległość tarcz.

- Można ustawiać tarczę w dowolnej odległości - 7, 10, 15, 20 i 25 metrów od strzelającego. Tarcze mogą również zbliżać i oddalać się od nas w trakcie strzelania - podkreśla Kazimierz Kogut.

Do wyboru są też stanowiska, gdzie dodatkowo tarcza wędruje w poprzek albo się obraca. Dwa stanowiska są przeznaczone na broń "cięższego kalibru" typu kałasznikow. Oświetlenie hali sprawia, że nawet nocą panują warunki jak za dnia.

Kilka dni temu mieliśmy okazję podglądać, jak strzelają najlepsi - policjanci z Samodzielnego Pododdziału Antyterrorystycznego Policji w Rzeszowie.

Kałasznikow prosto z magazynu

Wrażenie robi bogaty wybór broni. Od broni krótkiej takiej jak glock czy marakow, przez pistolet maszynowy MP5, po karabin AK 47 - czyli kałasznikow. To prawdziwa perełka. Oryginalny rosyjski AK47, model z 1963 roku. Kałasznikow ma drewnianą kolbę i uchwyt.

- Broń jest stara, ale większość czasu leżała nieużywana w magazynie. Długo jej szukałem - podkreśla Kazimierz Kogut.

Instruktor tłumaczy, że nauczyć się strzelać może każdy. Nawet nastolatki. Dostaną jednak broń o mniejszym kalibrze.

- Nie potrzeba specjalnych predyspozycji. Warto tylko słuchać instruktora - radzi właściciel.

A instruktorka dodaje: - Nieraz zdarza się, że kobiety strzelają lepiej od mężczyzn. Panie uważniej słuchają rad. A kiedy widzę, że dziewczyna, która pierwszy raz miała broń w ręce, strzela lepiej niż jej kolega, nie urywam, że mam satysfakcję.

Najpierw broń krótka

Kto woli bardziej plenerowe warunki, może poćwiczyć z instruktorami firmy Wilk Tactical. Zajęcia odbywają się przeważnie na strzelnicach otwartych, pod gołym niebem. Na miejscu czekają na nas rozwieszone tarcze strzeleckie.

Tu także, co oczywiste, każdy nowy uczestnik ma obowiązkowe szkolenie z zasad bezpieczeństwa. Potem kursanci uczą się prawidłowych postaw strzeleckich oraz chwytów broni. Na początek broń krótka, później długa. Najpierw strzelamy statycznie, czyli stojąc, strzelamy do tarczy.

- Jeśli człowiek opanuje technikę strzelania z broni krótkiej, to będzie w stanie nauczyć się strzelać z każdej innej broni - mówi Marcin, właściciel i instruktor w firmie Wilk Tactical.

Strzelać w windzie albo na klatce

Krok pierwszy, to nauczyć się strzelać precyzyjnie do celu. Potem przyjdzie czas na strzelanie dynamiczne.

- Polega ono na szybkim wydobyciu broni z kabury, szybkim przeładowaniu broni i oddaniu precyzyjnego strzału do jednego lub kilku celów w różnych postawach strzeleckich - tłumaczy instruktor.

I choć zajęcia odbywają się na otwartych strzelnicach, to uczymy się poruszać i strzelać tak, jakbyśmy byli w ciasnym pomieszczeniu: windzie, na klatce schodowej, pociągu albo w autobusie.

Ile czasu trzeba spędzić na strzelnicy, żeby w miarę dobrze opanować strzelecką sztukę?

- Wystarczy kilka godzin - szacuje instruktor.

Oprócz tarcz, mierzyć można też do manekinów - ludzkich sylwetek w proporcji 1 do 1. Te przeznaczone są zwłaszcza dla osób szkolących się w strzelaniu bojowym i obronnym, jak na przykład żołnierzy.

Czy mierzenie z broni w kierunku ludzkiej postaci nie budzi u strzelców oporów?

- Dla mnie nie ma różnicy, czy strzelam do tarczy, na której widnieje wizerunek kobiety trzymającej broń, czy do manekina - zaznacza Marcin. - Zresztą, szkoląc policjantów, albo żołnierzy, którzy wyjeżdżają na misję wojskową, lepiej ćwiczyć na manekinie, który swoją posturą dorównuje człowiekowi i zdecydowanie lepiej niż tarcza odzwierciedla napastnika.

Szkolił FBI, Marines, US Navy

W Wilk Tactical jednym z instruktorów jest Eloy Way, dyrektor i instruktor firmy szkoleniowej Seven4Para. W listopadzie przyleciał do Rzeszowa prosto ze Stanów Zjednoczonych.

Wie wszystko o strzelaniu dynamicznym z broni krótkiej, długiej i gładkolufowej w sytuacjach ekstremalnych. Szkoli między innymi armię amerykańską: US Marines, US Navy, US Army Rangers, ale także agentów FBI.

- Mieć Eloya w swojej grupie, to mieć prawdziwy skarb. Już po dwóch dniach szkoleniowych po cztery, pięć godzin jego kursanci już wiedzą, jak dobrze posługiwać się bronią - zachwala Marcin.

Kolejny kurs z udziałem Eloya Waya odbędzie się już w styczniu.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24