W gminie Morawica najbardziej ucierpiały Bilcza, Brzeziny i Podwole

W gminie pracują strażacy, którzy na bieżąco starają się usuwać bądź łagodzić skutki gradobicia. - Wykorzystaliśmy środki z budżetu gminy na zakup folii, by móc przykrywać dziury w dachach. Póki co pogoda jest łaskawa, więc tam, gdzie technicznie jest możliwe, staramy się pomagać - komentuje na gorąco wójt Buras. Podkreśla, że do pracy wyruszyły też trzy komisje szacujące straty. - Być może uda im się zakończyć pracę do piątku - mówi włodarz Morawicy.

Przyznaje, że te zniszczenia, o których już wiadomo, są ogromne. - Bardzo ucierpiała Bilcza od strony Kowali. Aż przykro patrzeć na zupełnie nowe domy, które podziurawił grad. Ci, którzy spełniają kryteria mogą liczyć na zasiłki celowe z Gminnego Ośrodka Pomocy Społecznej. Mamy nadzieję, że mieszkańcy będą też mogli otrzymać pomoc z budżetu państwa - informuje Marian Buras.

Państwowe środki dla poszkodowanych przez gradobicie będą dostępne. - Najpierw gmina musi zgłosić w Centrum Zarządzania Kryzysowego, że na jej terenie doszło do zniszczeń podczas nawałnicy, potem oszacować straty. Następnie może się ubiegać dla swych mieszkańców o dwie formy wsparcia - zasiłek do 6 tysięcy złotych przewidziany dla osób pozbawionych środków do życia lub wsparcie do 20 tysięcy złotych na remonty budynków mieszkalnych - wyjaśnia Agata Wojda, rzecznik prasowy wojewody świętokrzyskiego. O pozyskanie środków dla indywidualnych mieszkańców występuje Urząd Gminy bądź GOPS.

- Klęska już została zgłoszona. Teraz spieszymy się ze spisywaniem strat, by móc jak najszybciej wystąpić o pieniądze dla naszych mieszkańców - zapewnia wójt Buras i dodaje, że poszkodowani mogą w Urzędzie Gminy składać wypełnione wnioski, które dostępne są na stronie internetowej gminy www.morawica.pl. Więcej informacji można uzyskać pod numerem telefonu: 41-31-14-691, wewnętrzny 234.