Prawie każdy zawód ma swoje przywileje. Nauczyciele mają dwa miesiące wakacji, górnicy deputat węglowy, rolnicy mogą przynieść do domu świeżą pietruszkę.
Najgorzej mają posłowie, którzy przecież nie przyniosą do domu świeżej ustawy! Nie przyda się ani na obiad, ani do... czegoś innego.
Poszkodowani wybrańcy narodu skopiowali więc przywilej nauczycielski i wybierają się na dwumiesięczny urlop.
Dzięki temu będą mogli skorzystać z innych swoich przywilejów (o których żaden poseł nie lubi rozmawiać). A więc wydadzą na wakacje kilkunastotysięczne pensje, przejadą się za darmo pociągiem i za darmo polecą LOT-em. A gdyby brakowało na to wszystko pieniędzy, to wezmą tanią pożyczkę w sejmowej kasie.
Ze strony wybrańców narodu nie liczyłbym na rewanż za udane wakacje.
Nauczyciele, górnicy i rolnicy nie dostaną po wakacjach "poselskich" przywilejów.
Można się za to spodziewać, że posłowie wkrótce znowu zażyczą sobie kolejnych gratisów. Jakich? Nie wiem. Pewne jest tylko, że to znowu my za to zapłacimy.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Koroniewska po śmierci matki została zupełnie sama. Smutne, co mówi o relacji z ojcem
- Paulla prała brudy z ojcem swojego dziecka. Teraz on ma raka. Padły słowa o żerowaniu
- Andrzej Piaseczny przeszedł operację? Wygląda na to, że chciał ukryć opatrunki...
- Kim jest córka Kowalewskiego? Gabriela idzie w ślady rodziców. Będzie wielką gwiazdą?