Dyżurny komendy w Lubaczowie został powiadomiony o napadzie kwadrans przed godz. 12. Po zastraszeniu pracownika, z punktu kredytowego mężczyzna miał zabrać pieniądze, zaraz potem uciekł. Nikt nie doznał obrażeń.
Policja pracuje nad ustaleniem rysopisu sprawcy. Na drogi wylotowe z Lubaczowa skierowano patrole. Trwają poszukiwania sprawcy napadu.