Nareszcie odpoczniemy w święta

Z zakazu handlu w święta kościelne i państwowe najbardziej cieszą się pracownicy hipermarketów.

Posłowie uznali, że w święta handlować mogą ci, którzy jednoosobowo prowadzą firmę i nie zatrudniają pracowników. Pracować będą mogły też domy kultury, oświaty, stacje benzynowe, apteki, szpitale, hotele, gastronomia, służby ratownicze i komunikacja.

Święta z rodziną

Posłowie nie zgodzili się na rozszerzenie zakazu handlu na niedzielę. Mogłoby to spowodować, że wiele ludzi straciłoby pracę.

Radości z decyzji Sejmu nie ukrywają pracownicy dużych siedzi handlowych.

- W tym roku pracowaliśmy 1 stycznia, 1 i 3 Maja - wylicza Marcin Czyrek, przewodniczący komisji oddziałowej NSZZ Solidarność Tesco Rzeszów. - Praca w święta jest traktowana w naszej sieci jak normalny dzień handlowy.

W rzeszowskim hipermarkecie Tesco pracują głównie kobiety.

- Nareszcie będziemy spędzać święta z rodziną - słyszymy.

Dni wolne od pracy:

Dni wolne od pracy:

Nowy Rok, święta Wielkiej Nocy, 1 maja, 3 maja, pierwszy dzień Zielonych Świątek, Boże Ciało, 15 sierpnia - święto Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny, Wszystkich Świętych (1 listopada), Święto Niepodległości (11 listopada), Boże Narodzenie. Jeżeli, któreś ze świąt wypadnie w niedzielę, też będzie to dzień wolny od pracy.

Nie będzie zwolnień

Przedstawiciele dużych sieci handlowych, ze spokojem przyjęli decyzję parlamentu. Nie obawiają się, że wprowadzany zakaz drastycznie obniży dochody i spowoduje konieczność zwolnień pracowników.

- W większość tych świąt, sklepy naszej sieć były zamknięte. Myślę, że teraz klienci będą robić zakupy w inne dni - mówi Przemysław Skory, rzecznik sieci Tesco.

Janusz Jankowiak, główny ekonomista Polskiej Rady Biznesu martwi się jednak ingerencją państwa w wolny rynek i w zwyczaj Polaków robienia zakupów w święta.

- Państwa, które ustawowo wprowadziły zakaz pracy w święta, już odstępują od niego. Przykładem są Niemcy, gdzie odradza się handel w soboty i niedziele - twierdzi.