Nasi szczypiorniści będą walczyć do końca

Odrobić 6 punktów

Czuwaj - 12.miejsce

1 zwycięstwo
1 remis
11 porażek
bramki 364-468

Najlepsi strzelcy: Stołowski - 103, Sliwka - 54
Pozostałe mecze w rundzie zas: Stal (w), Pogoń (d), Piotrków (w), Wisła (w), Chrobry (w), Powen (w), Vive (d), Zagłębie (w), Miedź (d).

Po 13. kolejkach Czuwaj ma na koncie zaledwie 3 punkty i zajmuje ostatnią pozycję w tabeli. Wprawdzie, do wymarzonej 8. lokaty brakuje tylko sześciu "oczek", ale wiele wskazuje na to, że trenerom, Piotrowi Kroczkowi i Bogusławowi Kubickiemu, przyjdzie skorygować pierwotny plan.

Trzeba będzie wycelować z formą na końcówkę sezonu, aby uchronić się przed spadkiem.

Czuwaj wygrał tylko jeden mecz z NMC Powen Zabrze (26-25), raz zremisował z Zagłębiem Lubin (36-36) i 11 pojedynków przegrał. W niektórych spotkaniach przemyska "siódemka" pokazała się dobrej strony, ale miała też i kiepskie występy, zwłaszcza w Kwidzynie i Szczecinie.

Indywidualnie na najwyższą ocenę w zespole zasłużył Paweł Stołowski, który zdobył w sumie 103 bramki i wciąż prowadzi na liście najskuteczniejszych strzelców ligi.

- Nie idzie nam tak, jak zakładaliśmy. Ale będziemy do końca walczyć o miejsce w "ósemce" - zapowiada Kroczek. - Musimy, w końcu, coś "urwać" na wyjazdach. Uważam, że do pokonania są Piotrkowianin, Chrobry i Zagłębie, co dowiodły pojedynki stoczone z tymi drużynami u nas.

Skąd kasa

Stal - 4.miejsce

8 zwycięstw
1 remis
4 porażki

Najlepsi strzelcy: Kostrzewa - 66, Szpera 51.
Pozostałe mecze w rundzie zas: Czuwaj (d), Powen (w), Vive (d), Zagłębie (w), Miedź (d), Azoty (w), Kwidzyn (d), Chrobry (w), Pogoń (w).

- Podczas przerwy w rozgrywkach chcemy pozyskać chociaż jednego wartościowego gracza, ale skąd zdobyć pieniądze? - zastanawia się Bogusław Kubicki.

- Jeśli nie wzmocnimy się, to nadal będziemy mieć kłopoty z rozegraniem końcówek meczów oraz odniesieniem tak bardzo potrzebnych nam zwycięstw.

Po świątecznej przerwie Czuwaj od 3. do 10. stycznia szlifuje formę na obozie w Opatowie, gdzie do dyspozycji ma halę, basen i siłownię. Nie uczestniczą w nim jedynie Basiak (kontuzja) i Oliferczuk (kłopoty z wizą). 12-13 stycznia przemyska drużyna wystąpi w turnieju w Powaskiej Bystrzycy na Słowacji, a jeszcze w tym samym miesiącu planuje mecz kontrolny w Michalovcach.

Czuwaj wciąż niepokoi się o klubowy budżet, bo w stosunku do części zawodników ma zaległości płatnicze.

Wyszli na prostą

Stal miała chwile załamania. Seria kontuzji, śmierć prezesa odbiły się na formie i atmosferze w drużynie. Remis z Azotami i porażka w Kwidzynie wypchnęły Stal z czołówki. Seria zwycięstw, wyleczone kontuzje, niezły występ w Płocku i powołanie do kadry dwójki mielczan Szpery i Chodary nastroje zdecydowanie poprawiło.

W kadrze brakuje dwóch nazwisk. Kontuzje leczy wciąż Łukasz Szatko, a Hubert Kornecki został wypożyczony do Końskich, bo tam będzie miał więcej okazji do gry.

- Nie ma co narzekać - mówi Ryszard Skutnik. - Teraz nie możemy nic spaprać u siebie. Dużo będzie przełożonych meczów, zrobi się małe zamieszanie i ważne, żeby nie dac się zwariować. Ze spokojem ugrać co się da - dodał.

W środę mielczanie będą sparować z Azotami Puławy. W planach mają jeszcze sparingi w Preszowie i w Michalowcach. W najbliższą sobotę wystąpią w halowym turnieju piłki... nożnej. - Oczywiście dla zabawy - dodał Skutnik.

Co łączy obie podkarpackie ekipy to problemy finansowe. W Mielcu do stabilizacji też daleko i powstały pewne zaległości.