Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nasiczne > Połamał kij na grzbiecie wilka

KP
Dwa wilki zaatakowały wilczura w Nasicznem (pow. bieszczadzki). Kiedy próbowały go zagryźć, mieszkaniec wsi stanął w obronie psa. Walczył z drapieżnikami kijem od szczotki.

- Było po godzinie 20, gdy wypuściłem z domu psa - opowiada Tomasz Polakiewicz. - Chciałem, żeby sobie pobiegał, ale wilki już na niego czekały...

Polakiewicz nie słyszał, co działo się na drodze w pobliżu gospodarstwa. Odgłosy walki doszły za to do uszu jego sąsiada.

- Wybiegł z domu, chwycił szczotkę na długim kiju i ruszył do walki z wilkami - opowiada pan Tomasz. - Próbował odpędzić drapieżniki, jednak te ani myślały odejść. Jeden trzymał mojego psa za kark, drugi za gardło. Dopiero, gdy sąsiad zaczął walić kijem po wilczych grzbietach, uciekły w las.

Pies miał rozdartą tchawicę na długości 5 cm, był w kilku miejscach pogryziony. Polakiewicz myślał, że go nie uratuje, a jednak udało mu się.

- Wykurowałem go antybiotykiem i maściami - mówi. - Niestety, to już nie będzie ten sam pies, co przedtem. Za dużo ran, no i straszny uraz. A przecież to żaden ułomek, lecz wielkie psisko, w dodatku dość agresywne.

Mężczyzna, który uratował wilczura, walczył z drapieżnikami tak zaciekle, że połamał kij od szczotki.

- To zdarzenie może wydawać się śmieszne, jednak jest dowodem, że wilki przestały bać się ludzi - uważa Polakiewicz. - Obawiam się, że któregoś dnia głodne drapieżniki zaatakują człowieka. Jeśli zobaczą, że jest sam, bezbronny, nie cofną się.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24