Następca Małachowskiego opuszcza Victorię Stalowa Wola

- Niezwykle mnie cieszy ten „transfer”, bo to bardzo perspektywiczny zawodnik - mówi Tomasz Wróbel, prezes KU AZS Politechniki Opolskiej. - Bartka określa się jako godnego następcę Piotra Małachowskiego. Jest to olbrzymie wzmocnienie sekcji lekkoatletycznej AZS w rozgrywkach ligowych, ale także kandydat - już Opola - na igrzyska w Tokio w 2020 roku.

Bartłomiej Stój ma 20 lat i jest piątym zawodnikiem mistrzostw świata juniorów młodszych w Doniecku z 2013 roku. W 2015 roku został z kolei w szwedzkiej Eskilstunie juniorskim mistrzem Europy w rzucie dyskiem. To także medalista mistrzostw Polski kadetów oraz juniorów (także w pchnięciu kulą), rekordzista Polski w juniorskich kategoriach wiekowych. Stawał na podium Ogólnopolskiej Olimpiady Młodzieży, a w tym roku sięgnął po tytuł młodzieżowego mistrza Polski dysku.

Bartek jest wicemistrzem Polski seniorów z tego roku i brązowym medalistą w kuli z młodzieżowych mistrzostw kraju. W tym pierwszym konkursie w ostatniej serii Stój uzyskał 64,64 metra. Tym samym o 2,77 metra poprawił własny rekord życiowy. To jednocześnie siódmy wynik w historii rzutu dyskiem w Polsce i rezultat o zaledwie 10 centymetrów gorszy od młodzieżowego rekordu kraju, który należy do Małachowskiego.

Stój w 2016 brał udział w mistrzostwach Europy w Amsterdamie. W eliminacjach rzutu dyskiem zajął 21.miejsce i nie awansował do finału. Jego rekord życiowy w rzucie dyskiem wynosi 64,64 metra (26 czerwca 2016, Bydgoszcz), należy do niego też rekord Polski juniorów w rzucie dyskiem (68,02 metra z 2015 roku, lżejszy dysk).

To bardzo wszechstronny lekkoatleta. Choć specjalizuje się w dysku, to z powodzeniem starował w kuli, ale próbował swoich sił także w oszczepie i młocie.

Od pół roku Stój trenuje pod okiem Witolda Suskiego, który do wielkich sukcesów doprowadził Piotra Małachowskiego i Roberta Urbanka. Bartłomiej Stój nie ma zamiaru zapominać o tym, gdzie ukształtowany został jako zawodnik. Dlatego tuż przed zmianą otoczenia serdecznie dziękował wszystkim, którzy dołożyli cegiełkę do tego, aby z każdym kolejnym rokiem stawał się coraz lepszym zawodnikiem.