Nastolatkowie mieli przy sobie metamfetaminę i marihuanę. Wpadli przez... niewłaściwie założoną maseczkę

Podczas patrolu policjanci z komendy w Jarosławiu zauważyli, że na dworcu siedzi mężczyzna z niepoprawnie założoną maseczką. Postanowili zwrócić mu uwagę, ten jednak zaczął się nerwowo zachowywać. Okazało się, że 16-latek pochodzący z gminy Pruchnik miał przy sobie pojemnik z suszem roślinnym. Policyjne badanie wskazało, że była to marihuana.

Podczas czynności udało się dowiedzieć policjantom, kto udzielił 16-latkowi narkotyków. Był to 17-letni mieszkaniec Jarosławia. Podczas interwencji młody mężczyzna stał się agresywny względem policjantów i próbował uciec. Okazało się, że w dłoni trzymał woreczek strunowy z białą substancją. Test narkotykowy wskazał, że była to metamfetamina.

17-letni jarosławianin został już przesłuchany i usłyszał zarzuty posiadania narkotyków oraz udzielania marihuany. O dalszym losie młodszego ze sprawców zadecyduje sąd rodzinny.