Zjazd poprzedziła msza św. w bazylice Matki Bożej Królowej Polski, którą odprawił ks. bp Edward Frankowski. Sufragan sandomierski przez wiele lat był proboszczem parafii MBKP i opiekunem hutników. W 1988 r. odprawiał msze pod bramą strajkującej huty.
Bp. Frankowski pytał, co zostało ze zwycięstwa "S" w 1980 r. - Nie tak wyobrażali sobie Ojczyznę robotnicy strajkujący w 1980 r. - mówił. Jego kazanie kilka razy przerywano gromkimi brawami. - O wielu sprawach boimy się mówić w związku, a biskup to wszystko powiedział z kościelnej ambony - mówił Jacek Smagowicz z Krakowa.
Niesłowna panna "S"?
- To już nie Najjaśniejsza Rzeczpospolita, a masa upadłościowa - grzmiał ze zjazdowej trybuny Jacek Smagowicz. Inni mówili o strajku generalnym. Brawami przyjęto informację, że udało się wreszcie założyć pierwszą strukturę "S" w sieci McDonald?s. - Chwilę, chwilę! - przerywał burzę braw delegat, który przyjechał do Stalowej Woli z tą informacją. - Wczoraj ci, którzy zapisali się do związku, zostali wyrzuceni z pracy.
- Jest w nas wewnętrzny lęk przed podejmowaniem odważnych decyzji - mówiła delegatka z Dolnego Śląska. - Czy znowu wrócimy do domów i usłyszymy, że panna "S" jest niesłowna?
Statut najszybciej za pół roku
Zjazd nie zajął się problemem dostosowania przestarzałego statutu związku do zmieniającej się sytuacji w "Solidarności" i w kraju. Zdecydowano, że najpóźniej do końca maja przyszłego roku zostanie zorganizowana sesja Krajowego Zjazdu Delegatów specjalnie w celu przyjęcia nowego statutu.
Zjazd zobowiązał też Komisję Krajową do utworzenia rejestru pracodawców, którzy nie płacą pracownikom.
"Dynastia" rzeszowskich sekretarzy
Zjazd podjął jedną ważną decyzję personalną. Józef Niemiec, dotychczasowy wiceprzewodniczący i sekretarz Komisji Krajowej, który został sekretarzem Europejskiej Konfederacji Związków Zawodowych (wylatuje do Brukseli w środę), zrezygnował w związku z tym ze stanowiska. Delegaci wybierali nowego członka "krajówki" na jego miejsce. Ubiegało się o nie dwoje kandydatów: Małgorzata Franczyk, rzeczniczka rzeszowskiej "S", i Bronisław Gibadło z Regionu Małopolska. Kandydaturę Małgorzaty Franczyk rekomendował szef związku Janusz Śniadek. Wygrała w drugiej turze i na zakończenie zjazdu składała uroczystą przysięgę na związkowy sztandar.
Franczyk ma zostać nowym sekretarzem Komisji Krajowej. - Będę ją proponował - potwierdził dziennikarzowi "Nowin" Śniadek (formalnie wyboru sekretarza dokona Komisja Krajowa na najbliższym posiedzeniu).
W kuluarach żartowano, że gdyby rzeczywiście wybrano rzeczniczkę rzeszowskiej "Solidarności", to można by mówić o "dynastii" sekretarzy z Rzeszowa. M. Franczyk byłaby bowiem trzecią z rzędu osobą - po Stanisławie Alocie i Józefie Niemcu - piastującą tę funkcję w KK.
Dowiedzą się o nieszczęściu huty
Henryk Serafin, pracownik HSW:
Dobrze się stało, że zjazd "S" odbył się w Stalowej Woli. O nieszczęściu huty dowie się więcej ludzi. Nie wierzę, by zjazdowa uchwała w sprawie huty coś jej pomogła. To jest tylko taki ukłon pod publikę. Rząd wyraźnie nie chce hucie pomagać i żałuję, że na zjeździe nie padło hasło do strajku generalnego.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Szpak pokazał swojego towarzysza. Połączyła ich miłość od pierwszego wejrzenia
- Tomaszewska i Sikora spacerują z wózkiem. Wydało się, co ich łączy! [ZDJĘCIA]
- Urbańska obnaża się przed młodzieżą w sieci. Nie jesteście na to gotowi [ZDJĘCIA]
- Była naszą olimpijską królową. Dziś Otylię Jędrzejczak trudno rozpoznać [ZDJĘCIA]