Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Nasz Nowy Dom. Zobaczie, jak teraz mieszkają Wiejaczkowie [ZDJĘCIA]

Agnieszka Nigbor-Chmura
Agnieszka Nigbor-Chmura
Dzisiaj dom Wiejaczków, w którego progach zawsze szczerze i z radością wszystkich wita pani Jadzia, wygląda jak przysłowiowy cukierek...
Dzisiaj dom Wiejaczków, w którego progach zawsze szczerze i z radością wszystkich wita pani Jadzia, wygląda jak przysłowiowy cukierek... Agnieszka Nigbor-Chmura
Razem z Jadwigą i Stanisławem Wiejaczkami i ich wnukiem Kubą najpierw w niepewności czekaliśmy na magiczne zdanie z ust Katarzyny Dowbor: "Wyremontujemy Wasz dom", a potem bacznie przyglądaliśmy się pracom i w końcu cieszyliśmy się razem z nimi, gdy po raz pierwszy weszli do mieszkania. Dopiero teraz, po emisji programu Nasz Nowy Dom, możemy pokazać Wam, jak mieszkają.

Pani Jadzia krząta się po jasnej, pięknej kuchni. - Przez pierwszy miesiąc, to ja co rusz mówiłam: Niech mnie ktoś uszczypnie. Nie wierzyłam, że to wszystko się wydarzyło, że tak bardzo los się do nas uśmiechną - mówi z wzruszeniem, które wciąż jej nie opuszcza.

Wszystko nowe, jak spod igły

Pokazuje kolejno całą zabudowę, piekarnik, zmywarkę, nawet zastawę, którą dostała w wyposażeniu od polsatowskiego programu Nasz Nowy Dom. Z wszystkiego cieszy się, jak dziecko. Po tym, jak w swoim życiu przez problemy córki wypłakała morze łez, jak została z mężem rodziną zastępczą do swojego trzyletniego wówczas wnuka, przyszła pora na szczęście!

Do programu zgłosiła ich wnuczka - 16-letnia Julia Wojtaszek. W uzasadnieniu pisała:
- Kuba ma dopiero jedenaście lat, a już naprawdę dużo przeżył. Matka porzuciła go, kiedy był jeszcze małym chłopcem, a prawną opiekę nad nim przejęli: babcia i dziadek - czytamy.
- Jest on sympatycznym, bardzo inteligentnym i wesołym chłopcem. Dziadkowie wychowują go bardzo dobrze, prawie niczego mu nie brakuje. Jedynym, czego nie doświadczył, jest poczucie własnych czterech kątów, gdzie może bez wstydu zaprosić kolegów, gdzie może pouczyć się i po prostu spokojnie żyć. Również babcia i dziadek chcą mieć miejsce w którym mogliby odpocząć, własny, piękny domek. Zasługują na to, wychowali najpierw trzy córki, a teraz dają z siebie wszystko, aby ich ukochany ,,synek“ jak to o nim mówią, miał jak najlepsze życie. Nie każdy bohater nosi w końcu pelerynę. A nawet ten najlepszy potrzebuję czasem pomocy – czytamy dalej w liście Julki do redakcji Polsatu.

No i udało się. W lutym przez pięć dni w domu Wiejaczków z Gorlic gościła ekipa programu Nasz Nowy Dom. Na planie byli producent Olga Toporowska, Katarzyna Dowbor i sztab fachowców, którzy zamienili zrujnowany budynek w ciepłe i przytulne miejsce. Remont odbywał się pod nadzorem Artura Witkowskiego, szefa ekipy budowlanej i Wojciecha Strzelczyka, architekta ekipy polsatowskiego programu.


Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na jaslo.naszemiasto.pl Nasze Miasto