Nasza mama to SUPERMAMA

Mama to osoba wyjątkowa. Kojarzy się z troską o ciepło domowego ogniska, kimś, kto uczy pierwszych samodzielnych kroków, wypowiadania pierwszych słów... Mama na wszystko znajdzie sposób - gdy zupa za gorąca, podmucha, i już można jeść, gdy sen zakłóci koszmar, przytuli i strach znika, gdy stłuczesz kolano, opatrzy, naklei plaster i już po bólu. Uśmiechem rozgoni chmury przygnębienia, pocieszy, gdy nie pójdzie na klasówce, gdy czegokolwiek nam potrzeba, zawsze jest w gotowości, by pomóc.

Mama zrobi wszystko, byśmy byli szczęśliwi... Nie tylko, jak jesteśmy jeszcze dziećmi, ale również wtedy, gdy sami mamy już dzieci. Bo prawdziwa miłość matczyna nigdy nie gaśnie. Herman Auerbach, polski matematyk żydowskiego pochodzenia, jeden z przedstawicieli lwowskiej szkoły matematycznej, powiedział: „Każdą inną ludzką miłość trzeba zdobywać, trzeba na nią zasługiwać, pokonując stojące na jej drodze przeszkody, tylko miłość matki ma się bez zdobywania i bez zasług”. Trudno się z tym nie zgodzić .

Nie musi być na wyłącznośćŚwiat idzie do przodu, wszystko zmienia się z prędkością światła. Również człowiek, jego postawy, ulegają modyfikacjom. Jednak rola matki wciąż jest taka sama. Co wcale nie oznacza, że związane z nią obowiązki muszą być wykonywane absolutnie ponad wszystko, kosztem wszystkiego.

Bycie wspaniałą mamą, przyjednoczesnym realizowaniu aspiracji i marzeń zawodowych, nie jest rzeczą łatwą, ale jak najbardziej do wykonania. Przykładem jest Dorota Wróbel, mieszkanka Jasła, właścicielka jednego z lokalnych salonów fryzjerskich. W jej przypadku prowadzenie biznesu wcale nie koliduje z wzorową troską o szczęście i dobro dzieci. A wraz z mężem, Dominikiem Wróblem, mają ich troje. Najstarszy jest 19-letni Kuba, tegoroczny maturzysta i świeżo upieczony absolwent liceum im. króla Leszczyńskiego. Pierwsza z jego młodszych sióstr, Natalia, ma 15 lat i uczy się w drugiej klasie Gimnazjum nr 2 w ZSM nr 3. Najmłodsza pociecha państwa Wróblów, Ania, w tym roku skończyła 10 lat i jest uczennicą Szkoły Podstawowej nr 4.

Z mamą konie kraść Cała trójka pozytywnie zakręconych młodych jaślan nie kryje dumy ze swojej mamy.

- Najbardziej w mamie imponuje mi chyba to, że mimo że ma dużo pracy, i tak zawsze znajdzie chwilkę, aby spędzić z nami czas. A pracuje 24 godziny na dobę, przez cały tydzień. W pracy jako najlepsza na świecie fryzjerka, a w domu nie tylko jako wspaniała mama trojga dzieci, równie dobra żona, ale także perfekcyjna pani domu - wyznaje Natalka.

Kuba wypowiada się o mamie w podobnym tonie. - Podziwiam ją za to, że choć czasem jest w pracy na nogach 10 godzin, jak wróci, ma jeszcze siłę, aby coś ugotować na następny dzień, zrobić pranie czy posprzątać w mieszkaniu. Pokazuje nam, że nigdy nie jesteśmy na tyle zmęczeni, żebyśmy nie mogli pomóc drugiej osobie - podkreśla maturzysta.

Dla rodzeństwa chwile z mamą to najlepszy relaks. Zarówno w przypadku rodzinnych wyjazdach wakacyjnych, wycieczek weekendowych, czy błogiego odpoczynku w domowym zaciszu.

- Uwielbiam oglądać z mamą filmy. Naszymi ulubionymi są wszystkie trzy o niezgodnej, czyli „Niezgodna”, „Zbuntowana”, „Wierna”, oraz seriale - na przykład sitcom „Przyjaciele” - śmieje się Natalia.

I podkreśla, że, podobnie jak jej brat i młodsza siostra, zawsze może na mamę liczyć. - Mocno nas wspiera, dopinguje w realizowaniu marzeń. Muszę dodać, że odziedziczyłam po niej upór i talent kulinarny - dodaje 15-latka.

Z okazji Dnia Matki Kuba, Natalia i Ania życzą Mamie zdrowia, szczęścia, spełnienia marzeń oraz sukcesów zawodowych. I ufają, że niespodzianka na łamach Faktów Jasielskich się jej spodoba :)