Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nasze serca na zawsze połączyła... GEODEZJA

Jakub Hap
Przeróżne impulsy, wydarzenia czy okoliczności sprawiają, że dwoje obcych sobie ludzi nagle zaczyna patrzeć w tym samym kierunku. Nic dwa razy się nie zdarza - ile par, tyle historii. Poznajcie tę Marzeny i Szczepana. Jest nieprzeciętna

Oboje pochodzą z Osobnicy. Poznali się późną wiosną, w maju 2013 r. Marzena, wtedy jeszcze Dybaś, przyjechała do Jasła jako uczennica technikum geodezyjnego, by zaklepać sobie praktyki zawodowe w firmie świadczącej usługi z zakresu geodezji.

Spotkanie, które odmieniło wszystkoWychodząc z domu, nawet przez myśl by jej nie przeszło, że ten dzień na zawsze zmieni jej życie.

- Jedna z firm mnie przyjęła. Kontrolę prac w terenie z praktykantami miał sprawować w niej pracownik o imieniu Szczepan. Okazało się, że mieszkamy w tej samej miejscowości. Jako że zbliżały się wakacje, wpadłam na pomysł, że w wolnym czasie mogłabym podpatrywać pracę geodetów - zarówno w biurze, jak i w terenie. Chciałam zobaczyć, jak w praktyce wygląda praca geodety. Kierownictwo firmy wyraziło zgodę. W trakcie tych dwóch letnich miesięcy bardzo się ze Szczepanem zaprzyjaźniliśmy - opowiada Marzena Rodzinka.

Miłość przyszła samaGdy wakacje się skończyły, na pierwszy plan w jej codzienności wróciła nauka w szkole. Szczepana ponownie spotkała dopiero w pierwszym dniu październikowych praktyk. Kolejne długie dni tuż obok siebie, wspólne przerwy, obiady, niekiedy podwieczorki - a nawet nadgodziny, w których Marzena chętnie Szczepanowi towarzyszyła, sprawiły, że coraz bardziej mieli się ku sobie. Powoli zaczęli zdawać sobie sprawę, że nie jest to już tylko zwykła przyjaźń... Nic więc dziwnego w tym, że, gdy kilkutygodniowe praktyki dobiegły końca, żadne z nich nie mogło dopuścić, by powtórzył się scenariusz powakacyjny - nie chcieli rozłąki, za dobrze czuli się w swoim towarzystwie. Zaczęli spotykać się prywatnie, już jako para.

- Nasz związek rozpoczął się 2 listopada, kiedy to postanowiliśmy sprawdzić, czy oprócz geodezji mamy inne wspólne pasje. Okazało się, że jest ich całe mnóstwo - m.in. góry, podróże, fotografia. Realizując razem to, co oboje kochamy, upływały nam kolejne wspólne wolne chwile. Dłuższe rozłąki nie wchodziły w grę, będąc przy sobie zawsze czuliśmy się najlepiej. Zwłaszcza, że od samego początku świetnie dogadywaliśmy się w sprawach życia codziennego. Oczywiście, jak chyba każda para czasem pokłóciliśmy się, ale poburzy szybko przychodziło słońce. Mówi się, że wszelkie nieporozumienia nie muszą niszczyć relacji między partnerami, ale wręcz mogą ją wzmacniać. W naszym przypadku tak właśnie było i jest do dzisiaj - mówi Marzena.

Zaręczyny „w terenie”Mijały tygodnie, miesiące, a miłość kwitła. Zakochani robili wszystko, by być ze sobą jak najwięcej. Gdy ich uczucie trwało już dwa i pół roku, przyszła pora na poważne decyzje. Choć od dawna wiedzieli, że przez życie chcą przejść wspólnie, pierścionek i oświadczyny Szczepana nieco jego drugą połówkę zaskoczyły. Dziś tak ona, jak i on, z sentymentem wracają wspomnieniami do tego przełomowego momentu w ich związku, który wydarzył się 2 maja 2016 r.

Pytani o okoliczności, w jakich z ust Marzeny padło zdecydowane „tak”, wybuchają śmiechem. - Zaręczyliśmy się podczas spontanicznych pomiarów terenowych. Jak na prawdziwych geodetów przystało - zaspokaja naszą ciekawość Szczepan.

Razem aż po grób Z przypieczętowaniem uczucia węzłem małżeńskim długo nie czekali. Stosowne dokumenty w urzędzie stanu cywilnego złożyli już w dzień po zaręczynach. Ślub odbył się w południe 1 czerwca. Podczas kameralnej uroczystości nowożeńcom towarzyszyli rodzice, rodzeństwo oraz dziadkowie.

- To był nasz najwspanialszy dzień, którego z pewnością nigdy nie będziemy w stanie zapomnieć. Obiecaliśmy sobie miłość, wierność i wspólne szczęśliwe życie aż po grób - wiemy, że dotrzymamy słowa. Geodezja łączy ludzi, jesteśmy najlepszym tego przykładem - kończy z uśmiechem Marzena Rodzinka.

Życzymy Wam, kochani, wiele miłości oraz samych dobrych pomiarów! ;-)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24