Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nazwa „Chatka Puchatka” zostaje, choć są kontrowersje. BdPN nie rezygnuje z kultowej nazwy

Dorota Mękarska
Dorota Mękarska
Środowisko turystyczne spiera się o nazwę nowego obiektu Bieszczadzkiego Parku Narodowego, który powstał na Połoninie Wetlińskiej.

Jedni nazywają go nowa „Chatka Puchatka”, a drudzy żywiołowo protestują przeciwko używaniu tej nazwy, bo ich zdaniem jest ona symbolicznie zarezerwowana dla schroniska PTTK prowadzonego przez Lutka Pinczuka. Na grupach turystycznych, raz po raz pojawia się krytyka Bieszczadzkiego Parku Narodowego, który postanowił pozostać przy tej nazwie. Taka zapowiedź dyrekcja parku padła jeszcze w 2020 roku, kiedy to zamieszczano na oficjalnej stronie BdPN oficjalne wyjaśnienie wielu wątpliwości, które w przestrzeni publicznej podnosili turyści.

Jak też wówczas poinformowano obiekt będzie służył jak dotychczas turystom indywidualnym, ale jako miejsce dziennego odpoczynku. Natomiast pobyt w nocy jest ograniczony ze względu na pojemność budynku. Park ma świadczyć tu usługi z zakresu edukacji turystycznej i przyrodniczej oraz związanych z poprawą bezpieczeństwa osób wędrujących po Bieszczadach.

To spowodowało, że adwersarze parku stanęli na stanowisku, że obiektu nie można nazwać schroniskiem, a w konsekwencji również „Chatką Puchatka”.

Burzliwa dyskusja na ten temat cały czas toczy się w mediach społecznościowych. Jeszcze dzień przed otwarciem schronu pojawiły się takie wpisy:

– „Chatka Puchatka” została zburzona, a to co powstało nie jest żadnym obiektem turystycznym bez prawa do nazwy – napisał jeden z internautów, czym wywołał zaciętą dyskusję.

Inni bronili jednak zachowania starej nazwy dla nowego obiektu.

– Ochłoń człowieku. Czy nazwa „Chatka Puchatka” była zastrzeżona? Nie? Była to nazwa powszechnie używana – argumentował drugi.

– „Chatki Puchatka” żal, pozostają z nią setki wspaniałych wspomnień, ale powiedzmy sobie szczerze, że na obecne czasy i potrzeby, stara Chatka nie spełniała już obecnych wymogów i potrzeb. Szkoda jej, żal, może można było ją zostawić i obok postawić nowe schronisko? Tego nie wiem, niemniej ten nowy obiekt, wygląda rewelacyjnie i zdecydowanie bardziej się nada masom turystów odwiedzających góry. Idzie nowe i przy zachowaniu tradycji oraz możliwie maksymalnej ochronie starych, zasłużonych miejsc, zróbmy jemu wolną drogę. Tak to już jest. I to jest dobre – zawyrokował jeden z turystów.

Wraz z oddaniem obiektu do użytku na jego froncie zawisła tablica, która jasno pokazuje, że nowy obiekt nazywa się wciąż „Chatka Puchatka”.

– Pojawiające się informacje, że zamierzamy zrezygnować z nazwy „Chatka Puchatka” są nieprawdziwe. Może o tym świadczyć tablica na nowym obiekcie. Nie wykluczam jednak, że w przyszłości może pojawić się drugi człon nazwy, nawiązujący do realizowanego projektu i funkcji, jaką będzie pełnić to miejsce. To jednak przyszłość – Ryszard Prędki, dyrektor Bieszczadzkiego Parku Narodowego. zdementował plotki o rezygnacji z kultowej nazwy.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak globalne ocieplenie zmienia wakacyjne trendy?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24