Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

NFZ znów nas dyskryminuje. Straciliśmy 30 mln zł!

Ewa Kurzyńska
Nasze województwo nie dostało ani złotówki z dodatkowych 600 mln zł, które miał do podziału prezes NFZ w Warszawie. Krzywdząca dla Podkarpackiego decyzja zapadła... dzień po wyborach.

Sławomir Miklicz, członek zarządu województwa, odpowiedzialny za służbę zdrowia: - Na ten temat niekorzystnego dla nas podziału pieniędzy przez centralę NFZ rozmawiałem z dyrektor Podkarpackiego oddziału funduszu oraz posłami z regionu. Zdaję sobie sprawę, że decyzja zapadła i będzie ciężko ją odkręcić. Musimy jednak zabiegać, aby w przyszłości, gdy będą dzielone dodatkowe środki, nie pomijano naszego regionu.

Chodzi o pieniądze z tzw. funduszu zapasowego NFZ, które trafią jedynie do trzech regionów. Mazowieckiego (lwia część sumy, bo aż 538 mln zł), Pomorskiego (41 mln zł) i Śląskiego (15 mln zł). Te dodatkowe fundusze wyróżnione województwa będą miały do dyspozycji w przyszłym roku. Co szczególnie jest bulwersujące, krzywdząca Podkarpackie decyzja została podpisana przez prezesa Jacka Paszkiewicza 10 października, czyli dzień po wyborach.

PiS: skandaliczny podział pieniędzy

- To nie przypadek. Ten tort finansowy był podzielony już wcześniej. Jednak z decyzją czekano, by nie zniechęcać wyborców do Platformy Obywatelskiej. Taki podział pieniędzy jest skandaliczny. Tym bardziej, że podobne dyskryminujące praktyki NFZ zdarzały się już wcześniej - nie kryje oburzenia poseł Stanisław Ożóg z PiS.

Poseł Krystyna Skowrońska, choć jest z obozu rządzącego, nie kryje, że pominięcie Podkarpacia było krzywdzące: - Gdyby rozdysponowano je według obowiązującego algorytmu (zasady, według których dzielone są pieniądze ze składki zdrowotnej przez NFZ - przyp. red.) między wszystkie województwa, a nie tylko trzy wybrane, nasz region zyskałby ok. 30 mln zł - wylicza posłanka PO.

W sięgającym 3 mld zł rocznym budżecie Podkarpackiego oddziału NFZ taka suma komuś może wydawać się niezbyt znacząca. Wystarczy jednak spojrzeć na zamieszczoną w Nowinach tabelę przedstawiające zadłużenie szpitali, aby nie mieć wątpliwości, że potrzebna nam jest każda złotówka na leczenie.

NFZ się tłumaczy

- Intencją podziału funduszu zapasowego było zagwarantowanie oddziałom wojewódzkim NFZ nakładów na świadczenia na podobnym poziomie do roku ubiegłego. Po analizie podjęto decyzję o podziale między trzy regiony. Było to konsultowane w Ministerstwie Zdrowia i Ministerstwie Finansów - tłumaczy Andrzej Troszyński, rzecznik centrali NFZ w Warszawie.

Na pytanie o rekompensatę dla Podkarpacia, rzecznik odpowiada, że nasze województwo już ją otrzymało!? - Otóż od trzech już chyba lat obowiązuje nowy, zmieniony algorytm podziału środków ze składki, którego beneficjantem jest m. in. właśnie Podkarpackie. Dynamika nakładów na świadczenia zdrowotne jest w województwie podkarpackim najwyższa. Na Mazowszu - dla porównania - najniższa - dodaje Troszyński.

Jednak w swoim oświadczeniu rzecznik zapomina, że wcześniej przez lata obowiązywał dyskryminujący nas algorytm. Pieniądze w NFZ dzielono wówczas biorąc pod uwagę m. in. wysokość zarobków mieszkańców poszczególnych regionów, od których naliczana jest składka zdrowotna. Zyskiwały na tym bogate województwa, np. dopieszczone teraz Mazowieckie, a traciły mniej zasobne, zwłaszcza te z tzw. ściany wschodniej, w tym Podkarpackie. Dopiero, po licznych protestach, krzywdzące dla nas zasady podziału pieniędzy zmieniono. Wysokość przekazanych kwot zależy teraz po prostu od liczby mieszkańców województwa.

Posłowie będą protestować

- Decyzja prezesa NFZ nie jest niczym innym, jak powrotem do niekorzystnego dla nas algorytmu. W efekcie dysproporcje przy podziale pieniędzy ze składki zdrowotnej zamiast zanikać, będą się utrwalać - alarmuje Stanisław Ożóg. Zapowiada interwencję w u nowego ministra zdrowia. Listy protestacyjne wysłał już do prezesa NFZ oraz premiera.

Nie on jeden. Pismo z prośbą o wyjaśnienia wysłała do prezesa funduszu także Krystyna Skowrońska: - Uważam, że wszystkie pieniądze, które są do dyspozycji NFZ powinny być dzielone według algorytmu - dodaje posłanka.

Żądamy odpowiedzi od prezesa NFZ

W związku z ponownym pominięciem Podkarpacia przy podziale pieniędzy przez centralę NFZ, skierowaliśmy do prezesa Funduszu Jacka Paszkiewicza list.

W imieniu Czytelników Nowin domagamy się odpowiedzi na pytania:

Dlaczego o krzywdzącej decyzji z 10 października nie zawiadomiono wcześniej marszałka województwa oraz parlamentarzystów podkarpackich?

Dlaczego NFZ preferuje przy podziale pieniędzy ponownie województwo mazowieckie zapominając o regionie południowo-wschodnim?

Dlaczego wszystkie pieniądze, które ma do dyspozycji przez NFZ, nie są dzielone według obowiązującego algorytmu?

Odpowiedzi na te pytania opublikujemy na łamach Nowin

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24