Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nie będzie obserwacji psychiatrycznej Trynkiewicza

Karolina Jamróg
W piątek do sądu trafiła opinia biegłych. W tym samym dniu więzienie opuścił inny pedofil - Krzysztof W.

Co stwierdzili biegli?

Opinie w sprawie Trynkiewicza sporządziło dwóch psychiatrów oraz seksuolog. Sąd nie ujawnia treści tych dokumentów. Nie wiadomo więc jak ocenili Trynkiewicza eksperci. Nie zwrócili się natomiast z wnioskiem o skierowanie go na obserwację psychiatryczną. Musieli więc nie mieć wątpliwości co do jego stanu.

Przypomnijmy. Trynkiewicz został skazany za zabójstwo czwórki chłopców najpierw na karę śmierci, którą w wyniku amnestii zamieniono na 25 lat więzienia. 11 lutego mężczyzna kończy odsiadywać karę

Dzień wcześniej, 10 lutego sąd zdecyduje o jego przyszłości. Trynkiewicz prosto z więzienia może trafić do zamkniętego ośrodka, albo wyjść na wolność i dostać nadzór prewencyjny.

Mogą wnieść zastrzeżenia

Adwokat Mariusza Trynkiewicza opinie biegłych otrzymał w piątek po południu. - Opinie zawierają szereg informacji z zakresu psychiatrii, psychologii i seksuologii. Mamy siedem dni od dnia otrzymania opinii na wniesienie zastrzeżeń do sądu - mówi mec. Marcin Lewandowski.

Adwokat już po pierwszym spotkaniu ze swoim klientem zapowiedział, że nie będzie mówił o działaniach kancelarii. Nie chce też rozmawiać na temat samego M. Trynkiewicza. Wiadomo tylko, że więzień wygląda zdrowo i uważnie śledzi wszystko to, co wokół niego się dzieje. Słucha radia. Najprawdopodobniej Trynkiewicz do końca kary pozostanie w rzeszowskim więzieniu. Wcześniej pojawiały się głosy, że może on zostać przeniesiony przed końcem wyroku do innego zakładu karnego tak, by uniknąć spotkania z dziennikarzami.

Drugi po Trynkiewiczu

Kilka dni po tym, jak sąd zdecyduje o przyszłości Mariusza Trynkiewicza zajmie się innym pedofilem. Krzysztofem W., który został skazany za usiłowanie obcowania płciowego z osobą poniżej 15 roku życia. Jak ustaliliśmy próbował zgwałcić 6 - latkę. W więzieniu spędził 4 lata. Mężczyzna był już wcześniej karany, odsiedział wyrok za udział w zabójstwie.

Krzysztof W. w piątek opuścił zakład karny. Służba więzienna zna jego adres, a policja ma go obserwować. Jak udało nam się dowiedzieć poprosił zakład karny, by pomogli mu dostać się do domu.

- Został dowieziony naszym transportem pod adres, który wskazał - mówi mjr Norbert Gaweł, oficer prasowy zakładu karnego Rzeszów - Załęże.

Wniosek o uznanie Krzysztofa W. za osobę z zaburzeniami psychicznymi, która może być niebezpieczna znajduje się w sądzie. W jego sprawie powołano już dwóch biegłych psychiatrów i psychologa. Termin rozprawy wyznaczono na 14 lutego. Krzysztof W., mimo że jest już na wolności został objęty tzw. ustawą o bestiach. Jest to możliwe, gdyż dyrekcja zakładu karnego skierowała wniosek w sprawie mężczyzny gdy ten był jeszcze więźniem.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24