Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nie było pornografii w domu dziecka w Sanoku

Dorota Mękarska
FOT. ARCHIWUM
Prokuratura Rejonowa w Brzozowie umorzyła postępowanie w sprawie zajść w sanockim domu dziecka. Miały one dotyczyć prezentowania materiałów pornograficznych osobom poniżej 15 roku życia.

20 grudnia ur. 27 - letni wychowawca Paweł L. pełnił nocny dyżur w domu dziecka. Wieczorem na prośbę w trzech nastolatek w wieku 13, 14 i 15 lat zrobił im kilkanaście, zdjęć, które zostały zamieszone na stronie nasza-klasa. Potem uczył je tańczyć. Było to po godz. 22.

Anna Chytła, dyrektorka domu dziecka w Sanoku, zawiadomiła sanocką prokuraturę o podejrzeniu przestępstwa, gdyż doszła do niej informacja, że wychowawca miał nie tylko robić dziewczętom zdjęcia w wyzywających pozach, ale również oglądać z nimi materiały pornograficzne oraz molestować jedną z nich. Zwolniła też Pawła L. z pracy. Jednakże w sądzie zawarła z nim później ugodę.

Sprawa z Prokuratury Rejonowej w Sanoku trafiła do Prokuratury Rejonowej w Brzozowie. Ta nie dopatrzyła się w postępowaniu wychowawcy czynu zabronionego i sprawę umorzyła. Postanowienie jest jeszcze nieprawomocne.
Paweł L. twierdzi, że oskarżenie było zemstą za jego postawę w sprawie Mariana Kawy, też wychowawcy z tej placówki, który z kolei został oskarżony przez panią dyrektor o stosowanie przemocy wobec wychowanków. Proces w tej sprawie niedawno się rozpoczął. Od początku tej afery młody wychowawca stał po stronie starszego kolegi.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24