Nasza Loteria

"Nie chcemy Manhattanu na Nowym Mieście!" Mieszkańcy protestują przeciwko budowie 180-metrowego wieżowca w Rzeszowie

Urszula Sobol
Urszula Sobol
Mieszkańcy Nowego Miasta nie chcą budowy kolejnych bloków przy ul. Podwisłocze.
Mieszkańcy Nowego Miasta nie chcą budowy kolejnych bloków przy ul. Podwisłocze. Krzysztof Łokaj
Ponad 300 zdesperowanych mieszkańców protestowało w sobotę na osiedlu Nowe Miasto w Rzeszowie. Nie chcą budowy potężnych bloków przy ulicy Podwisłocze. W miejsce dawnej „Jedynki” deweloper chce wybudować m.in. 180-metrowy wieżowiec. Na taką inwestycję nie zgadzają mieszkańcy, ale także Spółdzielnia Mieszkaniowa Nowe Miasto.

„Nie betonujcie nam osiedla”, „Nie dla 180 metrowego wieżowca”, „Nie dla asfaltu, betonu i smogu”, „Nie pozbawiajcie nas dostępu do światła”, „Pozwólcie nam żyć” - to tylko kilka haseł jakie w sobotę po południu, na plac parkingowy Delikatesów Centrum (dawnej Jedynki), wypisali na transparentach mieszkańcy rzeszowskiego osiedla Nowe Miasto.

- Nie zgadzamy się na budowę tego wieżowca, ani innych budynków, które miałyby stanąć na naszym osiedlu - mówiła oburzona Bożena Dulemba z Nowego Miasta.

- Jestem tutaj razem z sąsiadami i mieszkańcami osiedla, aby wyrazić swój sprzeciw. Te budynki stanęłyby naprzeciw naszych okien. Zasłonią nam światło słoneczne. Dlaczego chcą tu budować, przecież Rzeszów jest poszerzany i jest wiele innych działek, gdzie takie inwestycje mogą być prowadzone.

Mieszkańcy są zirytowani: - Nie wyobrażamy sobie tutaj życia, jeśli wybudują te bloki. Nam brakuje miejsc parkingowych, a nie nowych bloków. Tereny przyłączone stoją odłogiem, a Rzeszów to nie tylko Nowe Miasto.

Swój sprzeciw wyraziła Rada Osiedla, która była organizatorem zgromadzenia.

- Ten nasz protest trwa od 2018 roku, chociaż już wcześniej były udzielane warunki zabudowy. Natomiast my jako mieszkańcy i nowa Rada Osiedla dowiedzieliśmy się niedawno o tych planach. Mówimy stanowczo nie dla takiej olbrzymiej inwestycji na tym terenie - podkreślał Leszek Sztokman, przewodniczący Rady Osiedla Nowe Miasto w Rzeszowie.

- Nie zgadzamy się. Zdajecie sobie państwo sprawę z tego, w jakich warunkach będziemy tutaj żyć. To ma być zespół czterech budynków. Jeden 50-kondygnacyjny (180 metrów), dwa 11-kondygnacyjne i jeden 6-kondygnacyjny o podwyższonej wysokości. Wieżowiec będzie jednym z najwyższych w Polsce. Przysłoni on sąsiadujące bloki i przez to pozbawi mieszkańców dostępu do światła. W takich warunkach to nie jest życie. Pomijając to, że już jest nasilenie ruchu komunikacyjnego i są korki na ulicy Podwisłocze, które po wybudowaniu 180-metrowego wieżowca wzrosną jeszcze bardziej. Dodatkowo ten kompleks budynków będzie kumulował cały ten smog - ostrzegał.

Petycję przeciwko budowie wieżowców na Nowym Mieście do prezydenta miasta Rzeszowa podpisało 3,5 tys. osób.

Mieszkańcy Nowego Miasta protestują przeciw budowie 180 - me...

Na 76 arach przy ul. Podwisłocze inwestor planuje budowę 180-metrowego wieżowca. Oprócz 50-kondygnacyjnego wieżowca w planach jest budowa dwóch 11-kondygnacyjnych bloków oraz jednego 6-kondygnacyjnego. Mieszkańcy nie wyrażają zgody takie inwestycje.

Kompleks tych budynków miałby stanąć na parkingu przed Delikatesami Centrum. Miasto wydało „wuzetkę”, czyli decyzję na warunki zabudowy.

- Wniosek o „wuzetkę” musieliśmy wydać, bo taki mamy obowiązek. O „wuzetkę” może starać się każdy i my musimy ją wydać - informuje Maciej Chłodnicki, rzecznik prasowy prezydenta miasta Rzeszowa.

- Jeśli inwestor chciałby rozpocząć inwestycję, musi mieć pozwolenia na tą budowę. M.in. być właścicielem działki, a tutaj na Podwisłoczu jest to współwłasność ze Spółdzielnią Mieszkaniową Nowe Miasto

- dodaje rzecznik.

Spółdzielnia Mieszkaniowa Nowe Miasto nie zgadza się na wieżowce

Wśród protestujących w sobotę był również Jerzy Kustra, zastępca prezesa Zarządu Spółdzielni Mieszkaniowej Nowe Miasto.

- Ja tutaj reprezentuję interesy wszystkich mieszkańców i nie zgadzamy się, aby na osiedlu Nowe Miasto powstała taka inwestycja - podkreślał Jerzy Kustra. - Miasto już dwukrotnie wydawało tzw. „wuzetkę”. Sprawdziliśmy dokładnie tę decyzję i twierdzimy, że ta ostatnia „wuzetka” wydana została z naruszeniem prawa. W swoim odwołaniu napisaliśmy, których warunków potencjalny inwestor nie spełnił.

Zastępca prezesa Spółdzielni Mieszkaniowej podkreśla, też że nie spotkał się z żadną pozytywną opinią w stosunku do tej inwestycji przy ulicy Podwisłocze. 90 procent mieszkańców osiedla Nowe Miasto przeciwne jest wszelkim nowym inwestycjom budowlanym a osiedlu, przede wszystkim nie zgadzają się na więcej bloków. Tutaj brakuje parkingów i dobrej infrastruktury dróg, a nie kolejnego wieżowca.

- Chcemy mieć dostęp do światła słonecznego - akcentowali protestujący. - Mówimy „Nie” dla 180-metrowego wieżowca, który przysłoni inne niższe bloki. Kolejne budowle to kolejne samochody, a gdzie one się wszystkie pomieszczą, jak już brakuje miejsc parkingowych.

Staną wieżowce - przybędzie 4600 mieszkań

Protestujących popiera również Kamil Hajduk, członek Rady Osiedla Nowe Osiedle.

- Zebraliśmy się tutaj w imieniu mieszkańców, którzy są bardzo niezadowoleni z planów, które miasto ma wobec tych terenów - mówi Kamil Hajduk.

- Mieszkańcy nie zgadzają się, aby tutaj, na tym obszarze 76 arów powstał zespół budynków mieszkalnych. Przybyłoby około 4600 mieszkań i pewnie dwa razy tyle więcej samochodów. My się na to nie zgadzamy. Na naszym osiedlu nie ma już terenów, które można wykorzystać pod taką zabudowę.

Mieszkańcy zapewniają, że nie ustąpią, nadal będą protestować przeciwko budowie.

- Zdajemy sobie sprawę, że Nowe Miasto to bardzo atrakcyjny teren dla inwestorów, ale my będziemy wszyscy walczyć o to, aby nie powstały tutaj już żadne molochy mieszkalne - podsumowuje pani Katarzyna z osiedla Nowe Miasto.


ZOBACZ TEŻ: Protest pielęgniarek w Rzeszowie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo

Komentarze 57

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

G
Gość

Niech budują na obrzeżach, bo obecnie robią z Rzeszowa wielką wiochę.

B
Burak

Polskie Buraki

a
absurd3k
3 lutego, 08:43, Gość:

Ale frekwencja na proteście tylko 300 osób na wielotysięcznym osiedlu inni chyba chcą tego drapacza?

3 lutego, 15:54, aka:

Tak - rzeczywiście chcą .

A te 300 osób to lokalne pierdziochy , zgorzkniali emeryci i pisowe dewotki z grupy "żeby było tak jak było"

Każdy pragnie mniej przestrzeni, mniej tlenu, mniej światła, mniej miejsca na parkingu.

Każdemu się marzy więcej smrodu, hałasu, tłoku i ogólnego syfu, bo to oznacza postęp, rozwój cywilizacyjny

K
Krakus

Jeszcze chwila i rudy przeniesie ratusz na nową wieś.Sami sobie go wybraliście to macie on Rzeszów zamienia na nową wieś.

a
aka
3 lutego, 08:43, Gość:

Ale frekwencja na proteście tylko 300 osób na wielotysięcznym osiedlu inni chyba chcą tego drapacza?

Tak - rzeczywiście chcą .

A te 300 osób to lokalne pierdziochy , zgorzkniali emeryci i pisowe dewotki z grupy "żeby było tak jak było"

s
stolica innowacji

Korki oznaką rozwoju, wysokie opłaty oznaką dobrobytu!

Upchać wszystko w centrum miasta

Gdy przyjdzie kryzys to dookoła wykopiemy fosę i usypiemy kolejne wały w tym ciemnogrodzie.

Amen.

H
H.M.
3 lutego, 10:25, someone:

Nowe Miasto to przecież w większości wsioki, które przyjechały na przełomie 80/90 roku, jak nie pasuje to wracajcie w swoje rodzinne strony.

3 lutego, 12:22, Gość:

przecież na przełomie 80/90 to rzeszów był wiochą, krowy się na łąkach pasły, a kury po ogrodach chodziły, tak że o co ty piszesz w ogóle

3 lutego, 13:36, Gość:

raczej na przełomie lat 70/80 tych

3 lutego, 13:44, Gość:

Naturalnym głównym miastem na tzw. Podkarpaciu powinien być gród Przemysława, leży nad dużo większa rzeką, ma solidne historyczne podstawy aby być stolicą województwa. Rzeszów to sztuczny twór, bez dużej rzeki, z fatalną komunikacją, zdominowaną przez samochody, więcej tych pojazdów jest niż mieszkańców, nawet tramwajów tam nie ma jak w większości polskich i europejskich miast tej wielkości.

Z czym do ludzi, jak będzie wysokościowiec to będzie oznaczać że to metropolią ? Nonsens.

gród Przemysława - to żeś teraz doyebał.

M
Marek

Dlaczego nie ma planów zagospodarowanie przestrzennego w mieści imitacji bo wtedy można wydawać plany miejscowe pod znajomych deweloperów.Od 2002 roku utworzył się partyjno biznesowy ,,układ podkarpacki,, i spółka córką powiązana pajęczyna powiązań o której mówił były w rozmowach zarejestrowanych jeszcze za rządów PO-PSL szef CBA P.Wojtunik.Bardzo dużo może powiedzieć były marszałek podkarpacki z Pysznicy który jak zeznał reporterom programu telewizyjnego że woli się wycofać i nie iść na zwarcie.Mówił o liniach lotniczych i spółce lotniczej która latał do Rzeszowa ale nie chce więcej ujawniać bo boi się ,,rudego,, bo to jest bardzo mściwy człowiek.

s
spidermen

Ja chcę demonstrować w obronie tego wieżowca - to wspaniała inicjatywa i bardzo chętnie bym popatrzył na coś takiego. Przyroga w bieszczadach jest ładna nikt nikomu nie broni

G
Gość
3 lutego, 10:25, someone:

Nowe Miasto to przecież w większości wsioki, które przyjechały na przełomie 80/90 roku, jak nie pasuje to wracajcie w swoje rodzinne strony.

3 lutego, 12:22, Gość:

przecież na przełomie 80/90 to rzeszów był wiochą, krowy się na łąkach pasły, a kury po ogrodach chodziły, tak że o co ty piszesz w ogóle

3 lutego, 13:36, Gość:

raczej na przełomie lat 70/80 tych

Naturalnym głównym miastem na tzw. Podkarpaciu powinien być gród Przemysława, leży nad dużo większa rzeką, ma solidne historyczne podstawy aby być stolicą województwa. Rzeszów to sztuczny twór, bez dużej rzeki, z fatalną komunikacją, zdominowaną przez samochody, więcej tych pojazdów jest niż mieszkańców, nawet tramwajów tam nie ma jak w większości polskich i europejskich miast tej wielkości.

Z czym do ludzi, jak będzie wysokościowiec to będzie oznaczać że to metropolią ? Nonsens.

G
Gość

300 osób na kilkunastotysięczne osiedle to mniej niż 5%. Prezes Spółdzielni tez zwyczajnie kłamie, bo polowa mieszkańców Rzeszowa jest za, a polowa ma to zwyczajnie gdzieś, przeciw jest niewielki odsetek

G
Gość
3 lutego, 10:25, someone:

Nowe Miasto to przecież w większości wsioki, które przyjechały na przełomie 80/90 roku, jak nie pasuje to wracajcie w swoje rodzinne strony.

3 lutego, 12:22, Gość:

przecież na przełomie 80/90 to rzeszów był wiochą, krowy się na łąkach pasły, a kury po ogrodach chodziły, tak że o co ty piszesz w ogóle

raczej na przełomie lat 70/80 tych

G
Gość
3 lutego, 09:25, H.M.:

Mieszkam na Paderewskiego koło Szkoły Podstawowej 27 obok charakterystycznych wielkich 4 parkingów, gdyby ktoś mi powiedział, że tam powstanie 180 m wieżowiec, miałbym na to wyebane. Skąd w ludziach rodzi się taka niechęć? Bo ktoś będzie mieszkał w nowszym budynku niż on?

bełkot debila

G
Gość
3 lutego, 10:25, someone:

Nowe Miasto to przecież w większości wsioki, które przyjechały na przełomie 80/90 roku, jak nie pasuje to wracajcie w swoje rodzinne strony.

przecież na przełomie 80/90 to rzeszów był wiochą, krowy się na łąkach pasły, a kury po ogrodach chodziły, tak że o co ty piszesz w ogóle

b
bloger

większość zadymiarzy ,to jeszcze niedawno mieszkancy okolicznych wioch ,ktoryxh oderwano granatem od pługa.Kiedy puszczono w Galicji pierwszy pociąg ,na wsiach biły dzwony na trwogę i wznoszono proszalne modły przed dymiacym czortem

Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24